Wczoraj po godz. 21:00 dyżurny płońskiej komendy otrzymał zgłoszenie o ujęciu obywatelskim nietrzeźwego kierowcy w miejscowości Strubiny. Z relacji zgłaszającego wynikało, że gdy jechał od trony miejscowości Strachowo, jego uwagę zwróciła poruszająca się w przeciwnym kierunku kia. Pojazd jechał slalomem i w pewnym momencie mało brakowało, a doszło by do czołowego zderzenia z jego autem. Mieszkaniec gm. Nowe Miasto zawrócił i zmusił kierowcę kii do zatrzymania, a po wyczuciu od niego alkoholu, wezwał policję.
Pijanym kierowcą okazał się być 51-letni mieszkaniec gm. Płońsk. Miał on w organizmie ponad 1,76 promila. Razem z nim podróżował równie pijany pasażer. W trakcie interwencji policjanci zauważyli, że 51-latek coś wyrzucił na drogę. Byłą to foliowa torebka z białą, krystaliczną substancją, którą funkcjonariusze zabezpieczyli. Zostanie ona przekazana do badań. Nietrzeźwy kierowca trafił do policyjnej celi, a auto, którym kierował, na strzeżony parking.
Osobom, które decydują się na kierowanie pojazdem, będąc w stanie nietrzeźwości grozi wysoka kara grzywny, co najmniej kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych i kara nawet 2 lat więzienia. W zależności od wyników badań laboratoryjnych, 51-latek może również odpowiadać za posiadanie narkotyków.
– Reakcja czujnego mieszkańca gm. Nowe Miasto zasługuje na uznanie. Nie bójmy się reagować w takich przypadkach i wzywać policję – przekazuje KPP w Płońsku
Uciekając zabrał psa. Zostawił pijanego kolegę…
Wczoraj (4 grudnia) około godz. 13:00 dyżurny płońskiej komendy skierował jeden z patroli do miejscowości Strachowo, gdzie w rejonie sklepu miało dojść do ujęcia obywatelskiego nietrzeźwego kierowcy. W rozmowie ze zgłaszającym policjanci ustalili, że jadąc w kierunku drogi krajowej nr 50, zauważył osobową mazdę, której kierowca nie mógł utrzymać prostego toru jazdy. Gdy kierujący mazdą zjechał na parking przy sklepie, zgłaszający również się zatrzymał. Po wyczuciu alkoholu od mężczyzny, zabrał mu kluczyki od pojazdu i wezwał policję. Tak się to nie spodobało kierowcy mazdy, że zaczął szarpać zgłaszającego i uciekł. Z samochodu zabrał ze sobą tylko psa, a zostawił w nim śpiącego pasażera, który również był nietrzeźwy.
Funkcjonariusze w trakcie sprawdzenia terenu miejscowości, w poszukiwaniu kierowcy mazdy, otrzymali od dyżurnego zgłoszenie o awanturze do jakiej miało dojść na drodze, kawałek dalej. Na widok nadjeżdżającego radiowozu jeden ze stojących na jezdni mężczyzn próbował uciec w kierunku pola. Policjanci szybko zareagowali i go zatrzymali. Okazało się, że to właśnie jest kierowca mazdy – 33-letni mieszkaniec Nowego Dworu Mazowieckiego. Mężczyzna po oddaleniu się od swojego auta, zaczął kręcić się w okolicy jednej z posesji i maszyn rolniczych. Gdy właściciel zwrócił mu uwagę, ten zaczął się z nim awanturować.
W czasie sprawdzenia w policyjnych bazach danych okazało się, że 33-latek ma czynny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, a do tego jest poszukiwany przez nowodworską prokuraturę, do ustalenia miejsca pobytu. Wstępne badanie na zawartość alkoholu wykazało w jego organizmie ponad 1,3 promila. Został zatrzymany w policyjnym areszcie.
1,4 promila bez prawa jazdy
Wczoraj (4 grudnia) po godz. 19:00 patrol ruchu drogowego na ul. Szkolnej w Płońsku zwrócił uwagę na osobowe audi. Styl jazdy kierowcy wskazywał na to, że może być nietrzeźwy. Przypuszczenia funkcjonariuszy potwierdziły się w czasie kontroli drogowej. Siedzący za kierownicą 27-letni mieszkaniec gm. Naruszewo miał w organizmie blisko 1,4 promila, a do tego nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.
Info. KPP w Płońsku
(DK) plonsk24.pl
Zdjęcie ilustracyjne: plonsk24.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Pozytywnie
Neutralnie 
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący 
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS