A A+ A++

03.08.2024

Jazda na rowerze pod wpływem alkoholu jest bardzo niebezpieczna, a dodatkowo bardzo kosztowna. Przekonał się o tym 51-letni mieszkaniec Mysłowic, który podróżował swoim rowerem, mając 1,8 promila alkoholu w organizmie. Pomimo ukarania wysokim mandatem mężczyzna kontynuował swoją podróż, a po nie całej godzinie znów trafił w ręce mundurowych. Tym razem alkomat wskazał 1,7 promila. O losie 51-latka zadecyduje teraz sąd.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSilne burze nad Polską. Nowe ostrzeżenia, weekend pod znakiem ulew
Następny artykułTysiące kontroli. Oni nie próżnują