A A+ A++

Początek roku na giełdowych parkietach mijał pod znakiem otwarcia chińskiej gospodarki, taniejącego gazu i zaskakująco mocnej Europy, łagodzenia napięć na linii Pekin – Waszyngton oraz przede wszystkim nadziei na kontynuowanie dezinflacyjnego trendu w oczekiwaniu na pivot Rezerwy Federalnej. Euforia okazuje się być jednak zdecydowanie przedwczesna, a opublikowana dziś wyższa od oczekiwań inflacja PCE w USA ponownie nałożyła spadkową presję na indeksy, której nie oparł się również WIG20. Wall Street znów pospieszyło się z pivotem?

Odczyt bazowej inflacji PCE, kluczowej dla polityki monetarnej Fed wskazał na 4,7% wzrost w ujęciu rocznym wobec 4,3% oczekiwanego i ‘dolał oliwy do ognia’ ponieważ inwestorzy już wcześniej dostrzegli spowolnienie spadku presji cenowej w odczytach inflacji CPI, bazowej czy PPI. Dodatkowo wciąż rosnące osobiste wydatki Amerykanów mimo najbardziej agresywnego cyklu podwyżek Fed od lat 80-tych wskazują, że Fed będzie musiał zrobić dużo więcej by okiełznać presję cenową i być może nastawi się na długą walkę.

Sentyment byków osłabiły komentarze członków Fed, Philipa Jeffersona i Loretty Mester, która wskazała że przy ekstremalnie napiętym rynku pracy ryzyko zrobienia zbyt mało przewyższa aktualnie ryzyko wynikające ze zrobienia zbyt dużo. Rynek wycenia już prawie 30% szans na wyższą, 50 pb podwyżkę stóp w marcu która jeszcze niedawno wydawała się niemal zupełnie nieprawdopodobna. Wiele wskazuje na to, że Fed będzie musiał zrobić rzeczywiście więcej by nie doprowadzić do zakotwiczenia oczekiwań inflacyjnych na zbyt wysokich poziomach, które niczym samospełniająca się przepowiednia utrudniałyby walkę z presją cenową.

WIG20 osunął się dziś o 0,75% na fali powrotu awersji do ryzyka i zbliżył się do okolic 1800 pkt, które mogą zostać przetestowane w poniedziałek jeśli fatalny sentyment za oceanem się utrzyma. Nieco lepsze sentymenty utrzymały wyprzedawane w ostatnim czasie walory banków Santander, PKO BP, PEKAO i mBanku. Blisko 2,3% spadki zanotował PKN Orlen, mimo rekordowych przychodów i zysków w IV kw. 2022 roku. Zysk netto spółki w IV kw. wyniósł 8,1 mld PLN netto a skumulowany zysk netto w całym 2022 okazał się o ponad 40% wyższy niż w 2021 i wyniósł 21,44 mld PLN. Walory spółki niemal od listopada handlowane są niezmienny zakresie cenowym. Firma poinformowała, że przygląda się rafinerii w Schwedt, co wskazywałoby na ew. rozważane zwiększenie zaangażowanie na strategicznym dla Polski, niemieckim rynku. Do Schwedt do niedawna płynęła rosyjska ropa z rurociągu ‘Przyjaźń’ ale po wprowadzeniu sankcji UE przyszłość zakładu stanęła pod znakiem zapytania co potencjalnie może stworzyć atrakcyjną dla Orlenu okazję kupna.

Główny polski benchmark mimo spadku wypadł zdecydowanie lepiej niż niemiecki DAX, który stracił dziś 1,47% i francuski CAC40, który osunął się o 1,44%. S&P500 próbuje odrobić część spadków i traci 1,35% przy 1,12% wyprzedaży Dow Jones i 1,94% zniżki indeksu Nasdaq gdzie wciąż słabo radzą sobie walory spółek BigTech.

AI - chwilowa moda czy początek rewolucji?
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBarbora Krejcikova – kim jest rywalka Świątek w finale WTA w Dubaju?
Następny artykułХотіли висадити десант біля “Олімпійського”, – Буданов, Резніков, Залужний про плани окупантів