Jaskółkom mówimy „tak”. Byle nie w naszych oknach

Jeśli gniazda jeszcze nie ma, sprawa jest dość prosta: zniechęcić jaskółki do zakładania ich w rogach okien. Efekt? Budynki publiczne obwieszone falującymi wstęgami, workami czy reklamówkami. Nie ma znaczenia wygląd tej instalacji odstraszającej, ważny jest efekt: brak gniazd jaskółczych w rogach okien.

Dlaczego nie chcemy jaskółek przy swoich domach?

Jaskółki lubimy jako pożyteczne ptaki, ale ich gniazda traktowane są często jako niepożądane. Zbudowane z gliny i błota brudzą elewacje i okna, czasem uniemożliwiają ich otwieranie czy uchylanie. Zasadniczo decydują jednak względy estetyczne i zanieczyszczenia, które pojawiają się gdy ptaki czyszczą swoje gniazda i załatwiając potrzeby fizjologiczne np. bezpośrednio na parapety, okna czy w obrębie balkonu.

Jak się jednak okazuje, poczucie estetyki nie przeszkadza ostatecznie zdecydować się na obwieszenie domu reklamówkami i workami foliowymi, które uniemożliwiają ptakom osiedlanie się przy konkretnym oknie.

Czy można zniszczyć gniazdo?

W czasie zimy możemy usunąć stare gniazda, a potem powinniśmy uniemożliwić założenie nowych. Jeśli jednak w gnieździe pojawią się już ptaki i przygotowują się do lęgu, gniazda usunąć nam nie wolno. Dużo łatwiej jednak zarządzać przestrzenią przy oknie, jeśli mówimy o domu prywatnym. Sprawa komplikuje się, kiedy w grę wchodzi okno, które ulubiły sobie jaskółki, a położone jest w bloku, którym zarządza spółdzielnia. To, że mieszkańcy bloku lub konkretnego mieszkania lubią jaskółki, a gniazdujące ptaki są dla nich miłymi towarzyszami, nie oznacza, że spółdzielnia podzieli tę opinię.

Jedna z takich spraw poróżniła mieszkańców spółdzielni mieszkaniowej na Dolnym Śląsku. Na odnowionej elewacji budynku w jednym z okien pojawiły się nowe gniazda jaskółek. Właściciel mieszkania, przy którego oknie ulepiły swoje gniazda oknówki, stwierdził, że chce ich bronić i nie pozwoli na zniszczenie siedlisk tych ptaków. Wielu mieszkańców poparło go, podkreślając to, jak pożyteczne i ładne to zwierzęta. Przeciwko mieszkańcom broniącym jaskółek wystąpili ci, którzy uskarżali się na odchody spadające na chodnik. Podkreślano też fakt, że nowa elewacja powinna pozostać czysta, a obecność ptaków nie pozwoli na długo zachować tego stanu. Spółdzielnia uzyskała więc oficjalną zgodę RDOŚ na usunięcie zamieszkałych gniazd jaskółczych.

Inna sytuacja miała miejsce w Radomiu. Generalna Dyrekcja Ochrony Śro … czytaj dalej

Zgłoś naruszenie/Błąd