Po kilku tygodniach przerwy Krzysztof Jarzębski znów jest w dobrej formie.
– Lekarze naprawili moje chore ramię – mówi sportowiec. – Przez jakiś czas nie było o mnie słychać, teraz znów wracam do gry.
Zaplanował nowe wyzwanie. W 48 godzin zamierza przejechać ok. 850 kilometrów. Bicie kolejnego rekordu rozpocznie 6 kwietnia (wtorek) o godz. 8.00, a zakończy 8 kwietnia (czwartek ) o tej samej porze. Wyruszy ze stadionu ŁKS.
– Wszystko będzie dobrze jeśli nie dopadnie mnie jakiś pogodowy kataklizm. Na pewno zdążę się przygotować. Podejmowałem się już większych wyzwać – dodaje.
Krzysztof Jarzębski pokona tę trasę na specjalnym handbike. Nadłoży sporo kilometrów dlatego, bo musi omijać autostrady.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS