Roztargnienie młodego kierowcy było przyczyną zderzenia samochodu osobowego z pociągiem. Kierowca hondy nie zatrzymał się przed znakiem STOP na przejeździe kolejowym w Jarosławcu pod Zamościem.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, późnym popołudniem.
– Kierujący osobową Hondą przejeżdżając przez przejazd kolejowy nie tylko nie zatrzymał się przed znakiem STOP ale i nie rozejrzał się czy po torach porusza się pojazd szynowy. Skutek tego był fatalny bo 21-latek z gm. Sitno nie zdążył przed pędzącym zespołem lokomotyw. Choć lokomotywa uderzyła jedynie w końcowe centymetry pojazdu, to wystarczyło by kierujący stracił nad nim panowanie. Na szczęście młody kierowca nie doznał obrażeń ale najprawdopodobniej przestraszył się konsekwencji ponieważ stamtąd odjechał. Przypuszczalnie też przemyślał swoje zachowanie i kiedy zobaczył, że służby ratunkowe dojeżdżają na miejsce podjął decyzję o powrocie – informuje Arkadiusz Arciszewski z zamojskiej policji. – Przyznał się, że choć często porusza się tą drogą, tym razem z niewiadomych mu przyczyn pokonał przejazd bez zatrzymania się przed znakiem – dodaje.
Zarówno kierujący Hondą jak i maszyniści byli trzeźwi. 21-latek za spowodowanie kolizji został ukarany mandatem.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS