W akcji Cezary Gumiński, który w Krakowie zapisał na swoim koncie podwójną zdobycz (11 pkt, 11 zbiórek).
Zespół Tomasza Fortuny jechał na ścięcie. Już samo nawiązanie jakiejkolwiek walki z krakowianami byłoby sporym sukcesem nierówno grającej jarosławskiej ekipy. Przegrali. Wysoko. Ale wstydu nie przynieśli. Ba, były momenty, że walczyli jak równy z równym ze znakomicie dysponowanymi rzutowo gospodarzami.
W pierwszym pojedynku obu drużyn w hali MOSiR przy ul. Sikorskiego w Jarosławiu miejscowi przegrali różnicą… 36 punktów – 59:95. W obiekcie przy ul. Piastowskiej pod Wawelem ulegli suwerenowi różnicą 25 punktów. A gdyby nie pozwolili na strzelaninę liderowi w finalnej kwarcie, byłoby jeszcze korzystniej.
AZS AGH Kraków – AZS PWSTE Jarosław 111:86 (21:17, 31:18, 22:26, 37:25)
Punkty: P. Wydra 28 (8×3), B. Wróbel 21 (4×3), D. Dyrda 16 (1×3), M. Smarzy 10, K. Mamcarczyk 9 (2×3), D. Biegoń 7 (1×3), M. Szwedo 6, P. Zmarlak 6, M. Medes 4, M. Matyja 3, M. Pieniążek 1, D. Korbiel 0 (AZS AGH); W. Majka 24 (2z3), A. Mikołajko 14, B. Reichert 12 (1×3), C. Gumiński 11 (1×3), Ł. Krawiec 10, P. Buszta 7 (1×3), Ł. Argasiński 3 (1×3), D. Nabożny 3, K. Suliba 2 (AZS PWSTE).
Sędziowali: Marek Czernek i Bartosz Kosmala (obaj z Krakowa). Mecz bez udziału publiczności.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS