Jarosław Sellin zawiedziony Dulkiewicz, Machcewiczem i oczekiwaniem “ośmiu gwiazdek”

– Nie będę miał też nic przeciwko temu, jeśli kiedyś miasto zechce wystawić mu jakieś trwałe upamiętnienie – zapewnił.

To może oznaczać, że jeśli pojawi się pomysł postawienia pomnika Pawłowi Adamowiczowi, to wiceminister Sellin nie zaprotestuje, a być może podległe jego resortowi służby konserwatorskie nie będą blokowały tego projektu.

Rodzina Pawła Adamowicza zahamowała pomysły dotyczące budowy pomnika byłego prezydenta i obecnie nie ma tego typu inicjatywy. Ale jeśli się pojawią, to wiadomo już o łaskawości pana ministra. 

– Ten skwer, na którym stoi pomnik urodzonego w Białymstoku twórcy języka esperanto Ludwika Zamenhofa, jest skwerem tolerancji. I Paweł Adamowicz był właśnie wzorem tolerancji. To miejsce godne swego patrona – mówił prezydent Białegostoku przy okazji oficjalnej uroczystości nadania imienia zamordowanego prezydenta Gdańska skwerowi w centrum podlaskiej stolicy. Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Gazeta

Jarosław Sellin zawiedziony Aleksandrą Dulkiewicz i oczekiwaniem „ośmiu gwiazdek”

Dobry uczynek po śmierci Adamowicza uczyniło już środowisko polityczne pana ministra – tak Jarosław Sellin ocenia niewystawienie przez PiS kontrkandydata przeciwko Aleksandrze Dulkiewicz.

– Uznaliśmy, że jego mandat [Adamowicza – red.] był świeży, zaledwie sprzed trzech miesięcy. To dobry przykład kultury politycznej i szacunku dla werdyktów demokracji. Dedykuję to obecnej opozycji totalnej, która nie może pogodzić się z siedmioma z rzędu ogólnokrajowymi porażkami wyborczymi i kwestionuje nasze prawo do rządzenia – przekonuje Sellin i ubolewa: „Widząc, jak Aleksandra Dulkiewicz odnosi się do nas w ostatnich dwóch latach, mam wrażenie, że przez nią samą doceniony nie został”.

Sellin zapomina o istotnym wątku – jaki byłby los kandydata PiS, a może całej jego partii, gdyby chcieli skorzystać politycznie na morderstwie Pawła Adamowicza? Czy rzeczywiście PiS podarował prezydenturę Dulkiewicz w Gdańsku i ma prawo oczekiwać wdzięczności? 

Minister czuje się zawiedziony prezydent Gdańska również z innych powodów. Jak mówi, oczekiwał “uczciwego przyznania, że miasto zaniedbało Westerplatte (…), a nie wszczynania buntu przeciw temu”. A do tego chciał, by Gdańsk w większej kwocie finansował Europejskie Centrum Solidarności. Przypomnijmy jednak, że to resort kultury obniżył swoją dotację dla ECS, nie zaś miasto Gdańsk.

Aleksandra Dulkiewicz przed biurem radnych PiS w Gdańsku FB/Zajmij się pandemią

– Ale najbardziej zawiedziony byłem, gdy pani prezydent, nawołująca po śmierci Adamowicza do walki z mową nienawiści, demonstracyjnie wsparła ruch, który dewastował moje biuro poselskie, na murach wypisywał życzenia śmierci Jarosławowi Kaczyńskiemu i oczekiwanie zawarte w „ośmiu gwiazdkach” – wyliczył Jarosław Sellin, ale o istocie sporu walki o prawa kobiet nie wspomniał. 

Przejmowanie MIIWŚ, bo miało “niepolskie przesłanie”, a dyrektor “rozpętał histerię”

Pytany o odwołanie dyrekcji Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku minister Sellin stwierdził, że ceni dorobek naukowy Pawła Machcewicza jako historyka, ale “byliśmy w sporze na temat narracji organizowanego przez niego muzeum – jeszcze zanim doszliśmy do władzy”. Twórcy muzeum zarzucił zaniedbanie Westerplatte i budowę muzeum o “niepolskim przesłaniu”. Podkreślił, że jego rząd pozwolił Machcewiczowi dokończyć budowę muzeum i wystawy stałej.

Dyrektor Muzeum II Wojny Światowej Paweł Machcewicz podczas konferencji prasowej poprzedzającej uroczyste otwarcie wystawy stalej muzeum, 23 marca 2017 r. Fot. Jan Rusek / Agencja Gazeta

Fakty są takie, że wycofać tej zgody nie było można. Minister kultury nie mógł odwołać dyrektora Machcewicza przed końcem jego kadencji, zaś płatności zostały wcześniej zagwarantowane przez rząd.

Na uwagę autora wywiadu: “Więc powstało Muzeum Westerplatte, które posłużyło ministrowi kultury do tego, by przejąć MIIWŚ i usunąć z niego Machcewicza”, odparł, że fakty są inne.

Powiedział: “Powołaliśmy Muzeum Westerplatte” i że obie instytucje trzeba było połączyć.

Na kolejną uwagę redaktora “Więzi”, że ostatecznie filia przejęła MIIWŚ, a nowa dyrekcja zmieniła wystawę Machcewicza – minister Sellin odparł, że “Paweł Machcewicz rozpętał niepotrzebną histerię”. Nie przyznał, że połączenie muzeów było jedynym dostępnym fortelem, aby zmienić dyrekcję MIIWŚ.

Fot. Bartosz Bańka / Agencja Gazeta

Janusz Marszalec: “Gorzkie żale i ostrożne posługiwanie się prawdą”

Wywiad Jarosława Sellina skomentował w mediach społecznościowych dr Janusz Marszalec, były wicedyrektor MIIWŚ.

“W wywiadzie minister kultury zawarł też przepis na sukces biznesowy Polski (i to w skali międzynarodowej), więc warto podążyć za jego refleksjami. Wśród nich przebija się też gorzka nuta:

– że profesor Machcewicz nie docenił, że Ministerstwo Kultury pozwoliło mu wybudować Muzeum II Wojny,

– że prezydent Aleksandra Dulkiewicz nie doceniła, że w wyborach po śmieci Pawła Adamowicza PiS nie wystawił przeciw niej kandydata,

– że część kobiet jest wulgarna, bo „wypisywała oczekiwania zawarte w ośmiu gwiazdkach” na murach gdańskiego biura poselskiego ministra.

– Gorzkie żale wśród polityków to nic nowego. Podobnie jak ostrożne posługiwanie się prawdą – skomentował Janusz Marszalec i zapowiedział, że na łamach “Więzi” znajdzie się odpowiedź prof. Pawła Machcewicza na wypowiedzi Jarosława Sellina.

Zgłoś naruszenie/Błąd