Nie powinniśmy wychodzić z Unii. Ona jest dla nas ważna ze względów ekonomicznych, ale nie może być próbą odbudowy imperializmu francusko-niemieckiego. Musi być związkiem równych państw narodowych – powiedział Jarosław Kaczyński po tym, jak zagłosował w swojej komisji przy ul. Siemiradzkiego. Odniósł się też do śmierci żołnierza na polsko-białoruskiej granicy.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński jak co wybory zagłosował w swojej komisji nr 333 w Szkole Głównej Służby Pożarniczej przy ul. Siemiradzkiego 2 na Starym Żoliborzu. Po godz. 14 w asyście ochroniarzy dotarł pod gmach placówki samochodem, by oddać głos w dzisiejszych wyborach europejskich. W samym lokalu wyborczym więcej było dziennikarzy oczekujących na prezesa PiS niż głosujących. Kaczyński, po odczekaniu w dwuosobowej kolejce, odebrał kartę i chwilę potem wrzucił ją do urny.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS