A A+ A++

W ubiegłotygodniowym tekście dzieliłem się wrażeniami z pracy w ministerialnej komisji, mającej wybrać kandydata na dyrektora szkoły sędziów i prokuratorów. Temat szkoły (szeroko pojętej) jakoś nie chce mnie opuścić. Wróciłem właśnie z katowickiego kina, w którym obejrzałem kolejny ważny film. Film o szkole.

Niemiecki „Pokój nauczycielski” słusznie docenili krytycy – uzyskał nominację do Oscara i zgarnął kilka europejskich trofeów. Sięgnąłem głębiej w przestrzeń internetu. Czy … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUprząż jednokonna, regulowana, kompletna, nowa sprzedam
Następny artykułMikołaj Małecki: Poprawić definicję zgwałcenia