A A+ A++

Podsumowując jeden z wrześniowych tygodni mojego życia, zorientowałem się, że był on wypełniony spotkaniami, dyskusjami i ogólnie wielką liczbą interakcji z innymi ludźmi. Dodatkowo, spotkania te miały bardzo różny ciężar gatunkowy – od rocznicowego spotkania absolwentów mojego liceum ogólnokształcącego po (również rocznicowe) spotkanie z kilkoma bohaterami transformacji z 1989 r.

To ostatnie spotkanie odbyło się równo 35 lat po powołaniu rządu Tadeusza Mazowieckiego, a ja miałem okazję zobaczyć na żywo ludzi oglądanych … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMaciej Zabrowski: Prawo w beczce wina
Następny artykułEwa Szadkowska: Za kraty z nimi…