Wicepremier oraz minister nauki i szkolnictwa wyższego ogłosił, że odchodzi z rządu i z ministerstwa. Powodem jest propozycja przełożenia wyborów prezydenckich, którą złożył, a która nie została przyjęta.
Były już wicepremier potwierdził to, co powiedział na telekonferencji prezydentom polskich miast – że Polski nie stać na wprowadzenie stanu klęski żywiołowej.
– Stać nas na dwa, może trzy miesiące takiego stanu – powiedział. – Przedłużanie spowodowałoby, że stalibyśmy się społeczeństwem bankrutów.
Jarosław Gowin powiedział też, że nie poprze ustawy w sprawie głosowania korespondencyjnego, jednak część posłów Porozumienia zamierza ją poprzeć, co im rekomendował. Sam zamierza namawiać polityków opozycji do poparcia zmian w konstytucji, które pozwolą na wybory za dwa lata.
– To jedyna realna szansa na przełożenie wyborów – powiedział.
Porozumienie pozostanie jednak w rządzie – i zarekomendowało na stanowisko wicepremiera minister Jadwigę Emilewicz. On sam nadal pozostanie liderem ugrupowania.
el
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS