A A+ A++

Gowin pytany, czy Porozumienie pozostanie w koalicji rządowej przekazał, że o tym będzie dyskutować w sobotę Zarząd Krajowy Porozumienia. – Decyzja będzie kolegialna, ja zarekomenduję kolejne działania, ale jako pierwsi moją decyzję poznają koledzy i koleżanki z Porozumienia – powiedział Gowin.

ZOBACZ: Premier Morawiecki zdymisjonował wiceminister rozwoju Annę Kornecką

W sobotę podczas posiedzenia Zarządu Krajowego Porozumienia rozstrzygniemy czy, a jeżeli tak, to na jakich warunkach gotowi jesteśmy kontynuować współpracę w ramach obozu Zjednoczonej Prawicy – powiedział w środę lider Porozumienia, wicepremier Jarosław Gowin.

Czy współpraca jest jeszcze możliwa?

Dopytywany, czy współpraca jest jeszcze możliwa, odparł: “nad tym się musimy zastanowić, wysłuchać także argumentów naszych dotychczasowych partnerów koalicyjnych”. “Nie będziemy decydować w oparciu o takie kryterium jak przywiązanie do stołków” – podkreślił.

Zapytany, czy nie czuje się upokorzony przez premiera dymisją Anny Korneckiej, odparł, że nie. “Takie emocje byłyby dziecinne, trzeba się kierować racją stanu, interesem Polski, a przede wszystkim dobrem milionów ciężko pracujących Polaków, to właśnie wypowiadając się w obronie tych milionów ciężko pracujących Polaków minister Kornecka zapłaciła cenę jaką jest dymisją” – powiedział Gowin.

Zaznaczył, że jej stanowisko jest w pełni zbieżne ze stanowiskiem Porozumienia.

ZOBACZ: Związek Miast Polskich: na Polskim Ładzie stracimy 145 miliardów złotych

“Premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o odwołaniu A. Korneckiej z funkcji podsekretarza stanu w MRPiT. Powodem jest zdecydowanie niezadowalające tempo prac nad kluczowymi projektami Polskiego Ładu w zakresie ułatwienia budowy domów 70m2 oraz zakupu mieszkań bez wkładu własnego” – napisał rzecznik rządu na Twitterze.

Miała nie przygotować dwóch ustaw

Jak informowała w środę “Interia”, lista zarzutów pod adresem Korneckiej była długa. Wiceminister wciąż nie przygotowała dwóch ustaw z Polskiego Ładu. Chodzi o rozwiązania prawne dotyczące budowy domów do 70 m2 oraz wkładu własnego do kredytów mieszkaniowych, które ma gwarantować państwo.

Rozmówcy Interii z Kancelarii Premiera uważają, że Kornecka bardziej dbała o interesy deweloperów, niż obywateli. Choćby dlatego, że miała namówić posłów Porozumienia, by poparli razem z opozycją poprawkę Senatu dotyczącą maksymalnych stawek procentowych, według których ma być wyliczana wysokość składki na Deweloperski Fundusz Gwarancyjny (z 2 proc. na 1 proc. oraz z 0,2 proc. na 0,1 proc.).

Kornecka miała także optować za tym, żeby na działce o powierzchni 1000 m2 mógł stać tylko jeden 70-metrowy dom bez pozwolenia – aby wybudować dwa, potrzebna byłaby działka o pow. 2 tys. metrów. To także ona miała być odpowiedzialna za nowelizację prawa spółdzielczego, którą krytycznie oceniło m.in. Rządowe Centrum Legislacji. 

Krytyka Polskiego Ładu

Kornecka podpadła również swoimi krytycznymi wypowiedziami o Polskim Ładzie. Według niej propozycje zawarte w dokumencie zaszkodzą wielu obywatelom.

– Wszystkie wyliczenia pokazują, że nawet najmniejsi podatnicy, którzy rozliczają się kartą podatkową, też na tych rozwiązaniach tracą – powiedziała. – Sprzeciwiamy się tak gwałtownej podwyżce podatków. PiS mówi, “tylko dla określonej grupy przedsiębiorców”. Nie, ta określona grupa przedsiębiorców świadczy usługi, sprzedaje towary każdemu Polakowi w naszym kraju. Nie ma na to naszej zgody – mówiła Kornecka.

Zapowiedziała, że Porozumienie nie poprze przepisów w proponowanym brzmieniu. Wiceminister nie wykluczyła również wyjścia Porozumienia z koalicji w ramach protestu przeciwko podwyższaniu podatków.

“Nie żałuję, że zapłaciłam za to dymisją”

O jej słowach dyskutowali we wtorek goście “Debaty Dnia” w Polsat News. – Przykro mi to niestety mówić, ale jest to prawda. Moja koleżanka z ministerstwa rozwoju, pracy i technologii, pani minister Kornecka nie ma odpowiedniej wiedzy w zakresie Polskiego Ładu – stwierdziła wiceminister rozwoju, pracy i technologii Olga Semeniuk.

Anna Kornecka odniosła się do swojej dymisji na Twitterze. 

“Wchodząc do rządu miałam jeden cel: bronić polskich przedsiębiorców. Nie ma zgody na drastyczne podnoszenie dla nich podatków i danin” – wyjaśniła.

“Nie żałuję, że zapłaciłam za to dymisją. Dalej będę pracować na rzecz tych, dzięki którym Polska się rozwija-pracować tak, jak całe Porozumienie” – zapewniła. 

Dymisję Anny Korneckiej skomentował również były premier Marek Belka. “Pani Wiceminister zdaje się podziela poglądy swojego szefa, wicepremiera Gowina. Czy w takim wypadku, pan Morawiecki odwołał już również jego?” – napisał na Twitterze. 

aml/PAP

Czytaj więcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTrwa kulturalne lato w mieście. Sprawdź, jakie atrakcje przygotowano!
Następny artykułChristian Eriksen w Mediolanie. Trwają rozmowy o przyszłości