– Gdybyśmy mieli grać autentyczne postaci ze świadomością, że są na świecie bliscy i ludzie, którzy pamiętają tamte zdarzenia, to byłoby ograniczające i emocjonalnie ryzykowne – mówi w rozmowie z WP Olaf Lubaszenko. Wraz z Jędrzejem Hycnarem opowiedzieli nam o tym, co widzów przyciąga do kryminalnych historii, jak wygląda praca z bronią na planie i czy kręci ich zawód, który uprawiają. – Ja się jaram cały czas swoją pracą. Nieustanne odnawianie gotowości na jaranie się. Każdy projekt to jest nowa postać, nowi ludzie i to już wystarczający powód, by się cieszyć swoją pracą – mówi Lubaszenko. Posłuchajcie.
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS