Dla wielu może to być zaskoczeniem, ale Japonia – a więc kraj przodujący w dziedzinie cyfryzacji – pożegnała się oficjalnie tak na dobre z dyskietkami dopiero w tym miesiącu.
Japoński minister do spraw cyfryzacji ogłosił pod koniec czerwca, że wszystkie instytucje rządowe i ich agencje nie będą już używać tego typu nośników danych. Chodzi przede wszystkim o dyskietki 3,5 cala, ale również o płyty CD-ROM. Podległa ministrowi Agencja Cyfrowa (Japan Digital Agency) uchyliła ponad tysiąc przepisów i zarządzeń, które dokładnie precyzowały jak należy postępować z takimi nośnikami danych i jak zapewnić im bezpieczeństwo.
Japońska agencja do spraw cyfryzacji powstała niedawno, bo 2021 roku. Rok później (dokładnie w sierpniu 2022 roku) ogłosiła, że pracuje nad przepisami, które spowodują iż z japońskich instytucji rządowych oraz i firm użyteczności publicznej znikną dyskietki oraz płyty CD. Do niedawna w Japonii obowiązywało prawie 2 tys. procedur regulacyjnych, które wymagały od instytucji rządowych, aby dodatkowo przechowywały przetwarzane przez nie dane na dyskietkach lub płytach CD-ROM.
Zobacz również:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS