Opady śniegu nawiedziły Japonię wzdłuż zachodniego wybrzeża. W niektórych rejonach spadło nawet 100 cm śniegu. Opady paraliżują cześć kraju.
W niektórych prefekturach pokrywa białego puchu przekroczyła 80 centymetrów w ciągu jednej doby. Słynny kurort narciarski Myoko w prefekturze Nigata odnotował opady śniegu o wysokości 115 centymetrów.
To dwa razy więcej niż odnotowuje się tam w sezonie zimowym.
Obfite opady śniegu spowodowały paraliż na drogach, blokując kilkanaście z nich. Pogoda wywołała także kłopoty na lotniskach. Odwołanych zostało wiele lotów w portach położonych w rejonie wybrzeża Morza Japońskiego.
WIDEO: Ponad 100 cm śniegu. Zima paraliżuje Japonię
Rekordy śniegu w Kaliforni
Zima atakuje także na drugim końcu globu. W stanie Kalifornia w USA. W rejonie jeziora Tahoe spadło prawie 5 m śniegu. Poprzedni rekord pochodził z 1970 roku i wynosił 456,4 cm.
ZOBACZ: Zima zatrzymała w niedzielę niektóre pociągi. Mróz przyczyną awarii
Zbiornik leży na granicy stanów Nevada i Kalifornia. Rejon, gdzie leżą te stany, cechuje się ciepłym klimatem, zimy zazwyczaj są łagodne.
laf/Reuters
Czytaj więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS