Limanowa/Poręba Wielka. Jutro podczas sesji radni powiatu podejmą decyzję w sprawie podwyższenia kapitału zakładowego spółki Gorczańskie Wody Termalne. Spółka, od miesięcy borykająca się z trudnościami finansowymi, może otrzymać z budżetu powiatu limanowskiego 193 500 zł w zamian za dodatkowe udziały. Środki mają pomóc w pokryciu zaległości oraz dalszym funkcjonowaniu spółki.
Jutro (11 września) podczas sesji Rady Powiatu Limanowskiego będzie procedowany projekt uchwały w sprawie wyrażenia zgody na podwyższenie kapitału zakładowego spółki Gorczańskie Wody Termalne. Radni zdecydują, czy środki z budżetu powiatu limanowskiego będą mogły zasilić samorządową spółkę w zamian za kolejne udziały.
Z projektu uchwały wynika, że władze powiatu zamierzają wnieść do spółki kwotę 193 500 zł w zamian za 387 udziałów dodatkowych o wartości 500 zł każdy.
W uzasadnieniu do uchwały wskazano, że spółka regularnie ponosi koszty związane z wymaganym prawem zatrudnieniem osób zgodnie ze schematem planu ruchu górniczego, okresowymi przeglądami urządzeń i instalacji eksploatacji kopaliny, zatrudnieniem księgowej, wpłatą na konto likwidacji zakładu górniczego, opłatami za energię elektryczną oraz drobnymi naprawami instalacji uzdatniania i magazynowania solanki.
Zobacz również:
Są to koszty niezbędne do zapewnienia bieżącej działalności spółki, a co za tym idzie, realizacji celu określonego w umowie wspólników. Przeznaczenie środków na dokapitalizowanie spółki stanowi przejaw prawidłowego gospodarowania środkami publicznymi – czytamy w uzasadnieniu projektu.
Środki z budżetu powiatu zostaną przeznaczone na zapłatę zaległości oraz umożliwienie działalności spółki w kolejnych miesiącach.
Jak już informowaliśmy w naszych poprzednich publikacjach, od wielu miesięcy spółka Gorczańskie Wody Termalne (powołana przez cztery samorządy z Limanowszczyzny, z powiatem limanowskim jako największym udziałowcem) jest w trudnej sytuacji finansowej. Sprzedaż wody termalnej, która miała przynosić dochody GWT, jest na zbyt niskim poziomie.
Główną przyczyną takiego stanu rzeczy jest decyzja dzierżawcy należącego do powiatu budynku balneologii w Porębie Wielkiej, który prowadzi w tym miejscu ośrodek Termy Gorce i miał być głównym odbiorcą solanki.
Jak ujawniliśmy w naszym artykule “Gorczański przekręt”, w ciągu pierwszych dwóch lat działalności spółka prowadząca Termy Gorce kupiła zapas wody termalnej na niespełna dwa miesiące, a od jesieni ubiegłego roku nie kupiła nawet jednego litra solanki, pochodzącej z odwiertu IG-1 w Porębie Wielkiej.
Zakład górniczy, który miał utrzymywać się ze sprzedaży termalnej wody, jest w trudnej sytuacji finansowej. Deficyt występuje mimo tego, że spółka stara się ograniczyć wydatki do minimum. Dla przykładu, prezes Marek Gąstała (powołany w 2021 roku) nie pobiera wynagrodzenia. Trzeba jednak zapłacić m.in. za obsługę księgowo-finansową i utrzymanie “ruchu górniczego”. To kilkadziesiąt tysięcy złotych rocznie.
Lokalne samorządy znów stoją zatem przed koniecznością dopłacenia do kilkunastu milionów złotych, “utopionych” już solance.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS