Janusz Waluś musi zostać zwolniony z więzienia – taką decyzję podjął sąd w Republice Południowej Afryki. W 1993 roku Polak został skazany za zabójstwo działacza komunistycznego Chrisa Haniego.
Janusz Waluś musi zostać zwolniony w ciągu 10 dni – zdecydował sąd.
Janusz Waluś skazany na dożywocie
Waluś został skazany na dożywocie za zabójstwo Chrisa Haniego, lidera partii komunistycznej, które miało miejsce 10 kwietnia 1993 roku.
ZOBACZ: USA. Pedofil skazany za molestowanie kilkuletniego dziecka. Wyrok: 610 lat więzienia
Morderstwa dokonano na zlecenie lidera Partii Konserwatywnej Clive’a Derby-Lewisa. Podżegał on Walusia do zbrodni i dostarczył mu broń. Obydwaj zostali skazani na karę śmierci, która została zamieniona na dożywocie w 2000 roku – podaje portal Channelafrica.
Janusz Waluś. Kim jest?
Janusz Waluś urodził się w 1953 roku. Do RPA wyemigrował w ślad za swoim ojcem i bratem w 1981 roku. Mężczyźni na początku prowadzili wspólnie niewielką hutę szkła. Gdy biznes przestał być rentowny, Waluś zaczął pracę jako kierowca ciężarówki.
ZOBACZ: Waluś nie wyjdzie na warunkowe zwolnienie. Pozostanie w więzieniu w RPA
Waluś przyjął południowoamerykańskie obywatelstwo w 1986 roku. Wstąpił do Afrykanerskiego Ruchu Oporu, czyli organizacji neonazistowskiej.
W 2017 roku Janusz Waluś zrzekł się południowoamerykańskiego paszportu. Liczył, że zostanie przedterminowo zwolniony i wróci do Polski. Wtedy jednak sąd nie zdecydował się na jego zwolnienie.
dsk/pgo/polsatnews.pl
Czytaj więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS