A A+ A++

Na planie filmowym, gdzie reżyser jest bogiem, bardzo często zapomina się, że świat, w którym rozgrywa się akcja, najpierw musiał powstać w głowie scenarzysty. Ci stanowią dobro rzadkie, a Jan Purzycki był dla naszego kina skarbem szczególnym.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKto bogatemu zabroni?
Następny artykułTURBO TABATA | Intensywny trening z… gibonami! [WIDEO]