“Co powiedzieć? Że smutek? Że szkoda? Że odszedł wspaniały reżyser? To przecież wiemy, to nas wszystkich kiedyś spotka. Sylwka dorwało dość późno, bo w wieku 91 lat” – powiedział Nowicki.
Jak ocenił aktor, Chęciński był “człowiekiem zniecierpliwionym i w zasadzie non stop z czegoś niezadowolonym“. Wyjaśnił jednak, że wynikało to z tego, że Chęciński był wybitnym reżyserem i “nigdy nie był zadowolony z tego, co robi i z tego, co zagrał mu aktor, bo uważał, że powinno to być lepsze“. “Mówimy o człowieku, który żądał maksimum” – dodał.
“Lubiłem gościa, bardzo. Świetnie się czułem w jego towarzystwie“.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS