A A+ A++

Powiększyłem swój team, motory mam na najwyższym poziomie – mówi Jan Kvech. Przed Czechem nie dość, że ekstraligowy sezon z Eneą Falubazem, to jeszcze debiut w cyklu Grand-Prix jako stały uczestnik. Jak szykuje się do największych wyzwań w swojej karierze? Czy… śpi spokojnie?

22-latek wraca do Falubazu po roku spędzonym na wypożyczeniu w ROW-ie Rybnik. – Szybko zleciało – przyznaje czeski żużlowiec, który wiąże duże nadzieje z sezonem 2024.

Zobacz więcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJechał Pszczyńską 110km/h! Stracił prawko na 3 miesiące
Następny artykułSpotkania z mieszkańcami 2024 – Wrzosy