A A+ A++

fot. Indykpol AZS Olsztyn

– To byłoby smutne, gdybyśmy przegrali w Spale. Cieszę się, że my wygraliśmy, ale też cieszę się, że chłopaki ze Spały fajnie zagrali. Jest tam kilku perspektywicznych zawodników. Najważniejsze, że my wygraliśmy i jesteśmy w następnej rundzie, zobaczymy co dalej przyniesie los – powiedział po meczu w Spale Jan Król. 

– Po meczu w Warszawie czuliśmy niedosyt. Mogliśmy dużo lepiej zagrać, a mimo to był tie-break. Można było tę Warszawę uszczknąć. Teraz musimy odpocząć i złapać trochę świeżości. Przerwa świąteczna dobrze nam zrobi – dodał atakujący Indykpolu AZS Olsztyn.


Zawodnik podsumował również mijający rok w swoim wykonaniu. – To był wspaniały rok. Zdobyłem brązowy medal PluslLigi. Od nowego roku coś zacząłem grać w Vervie, także cieszę się, że mogłem się pokazać na parkietach. Przyszedłem do Olsztyna, jesteśmy całkiem wysoko, choć wydaje mi się, że jeszcze lepiej moglibyśmy trenować i grać, bo czasem nasza gra faluje. Zobaczymy jednak, co przyniesie kolejny rok.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKarty Multisport znikną z większości punktów
Następny artykułSkazany przez Iwulskiego: Robił wszystko, by mnie upokorzyć