A A+ A++

Jan Kazimierz urodził się 22 marca 1609 roku w Krakowie. Był synem króla Zygmunta III Wazy i Konstancji z Habsburgów. Był ostatnim królewskim synem urodzonym na Wawelu; wkrótce siedziba monarchów została bowiem przeniesiona do Warszawy.

Przyszły król miał starszego przyrodniego brata Władysława, którego matką była Anna Habsburg, pierwsza żona Zygmunta III Wazy i jednocześnie siostra Konstancji. Jan wychowywany był w dość ascetyczny sposób otoczony przez jezuitów. Być może wpływ miała na to jego matka, która była niezwykle pobożna. Konstancja dbała o syna, chciała, aby to on został królem Polski z pominięciem starszego Władysława.

Szansa na to pojawiła się, kiedy Władysław miał zostać koronowany na cara Rosji. Choć na tronie moskiewskim Władysław nigdy, de facto, nie zasiadł, co komplikowało plany królowej, Konstancja wciąż miała nadzieję, że to jej syn Jan Kazimierz zostanie następcą ojca. Jej śmierć w 1631 roku przekreśliła jednak wszystkich dotychczasowe starania.

Jako królewicz, Jan Kazimierz wiele czasu spędził na wojnach i w misjach dyplomatycznych. Brał udział w wojnie ze Szwecją i Turcją, posłował we Wiedniu, brał udział w wojnie trzydziestoletniej. W czasie jednej z kampanii wojennych zaraził się ospą, która pozostawiła blizny na jego twarzy do końca życia.

W 1638 roku jako wysłannik Habsburgów wyjechał do Hiszpanii. Obiecano mu tytuł wicekróla Portugalii, lecz w czasie podróży, będąc na terytorium Francji, został aresztowany z rozkazu kardynała Richelieu. Janowi Kazimierzowi zarzucano szpiegostwo na rzecz hiszpańskich Habsburgów i uwięziono go. W niewoli pozostawał przez dwa lata, aż Francja wymusiła na królu Władysławie IV Wazie (Zygmunt III zmarł w 1632 roku) neutralność w czasie wojny trzydziestoletniej. Jan Kazimierz został uwolniony w 1640 roku, po czym wyjechał do Włoch wbrew woli swego brata.

We Włoszech Jan Kazimierz wstąpił do zakonu jezuitów, co spotkało się z ostrą krytyką Władysława IV. Jednak ślubów Jan nie złożył i po dwóch latach opuścił zakon; w głowie miał raczej małżeństwo, aniżeli klasztorne mury. Niemniej, będąc w Rzymie otrzymał godność kardynalską (nie mając żadnych święceń) z rąk papieża Innocentego X.

Jan Kazimierz nie chciał już pozostawać we Włoszech, myślał o powrocie do Polski. Będąc we Francji ogłosił się jej sojusznikiem, po czym ruszył do Warszawy.

20 maja 1648 roku Władysław IV Waza zmarł. Z racji tego, że jego jedyny syn umarł mając zaledwie siedem lat, poważnym kandydatem do tronu został przyrodni brat nieżyjącego monarchy, czyli Jan Kazimierz. Popierali go kanclerz Jerzy Ossoliński oraz królowa-wdowa Maria Ludwika Gonzaga.

Jan II Kazimierz Waza został koronowany 20 listopada 1648 roku. W maju 1649 roku poślubił swą (jeszcze do niedawna) bratową i żonę Władysława, Marię Ludwikę Gonzagę.

Pochód Szwedów do Kiejdan. Obraz Józefa Brandta

Jan Kazimierz jest jednym z najbardziej krytykowanych polskich władców. Trzeba jednak przyznać, że jego rządy przypadły na niezwykle trudny dla Rzeczpospolitej okres. Kraj rozrywany był przez liczne konflikty. Na południowym-wschodzie trwało powstanie Chmielnickiego. Niedługo później wybuchła wojna z Rosją, a później wojna ze Szwecją (tzw. potop szwedzki). Panowanie Jana Kazimierza to niemal nieustanne wojny z wrogami zewnętrznymi, a także kilka poważnych konfliktów wewnętrznych.

W wielu kampaniach wojennych król Jan Kazimierz brał udział osobiście znosząc trudy na równi z żołnierzami. Jest uważany za sprawnego stratega. W 1651 roku zwyciężył wojska kozacko-tatarskie w bitwie pod Beresteczkiem, co pozwoliło podpisać korzystną dla Rzeczpospolitej ugodę w Białej Cerkwi. To jednak nie zakończyło wojny z kozakami, a na Dzikich Polach wciąż było niespokojnie.

Potop szwedzki (1655-1660) to jedno z najbardziej tragicznych wydarzeń w historii Rzeczpospolitej. W krótkim czasie Szwedzi zajęli niemal całe terytorium kraju. Wiele miast i dworów przechodziło bez walki na stronę Karola X Gustawa. Polski król musiał opuścić Warszawę znajdując schronienie w księstwie opolsko-raciborskim.

20 listopada 1655 roku Jan Kazimierz wydał uniwersał opolski wzywając całą Rzeczpospolitą do przeciwstawienia się Szwedom. Morale polskich wojsk polepszyło się, kiedy Szwedom nie udało się zdobyć Jasnej Góry. Był to początek szerszego, zbrojnego wystąpienia przeciwko najeźdźcy.

Obrona Jasnej Góry na obrazie Januarego Suchodolskiego

1 kwietnia 1656 roku złożył śluby lwowskie oddając Rzeczpospolitą pod opiekę Matki Bożej. Niedługo później sam wyruszył na front biorąc udział w bitwach oraz oblężeniach Warszawy, Krakowa i Torunia. Wojna ze Szwecją zakończyła się w 1660 roku podpisaniem kompromisowego pokoju w Oliwie (Jan Kazimierz musiał się zrzec pretensji do tronu Szwecji).

Jeszcze w 1658 roku Jan Kazimierz i jego żona Maria Ludwika próbowali doprowadzić do przeprowadzenia głębokich reform w państwie, tj. zniesienie liberum veto, podejmowanie uchwał większością głosów, wprowadzenie elekcji vivente rege („za życia króla”). Wszystkie te propozycje spotkały się ze zdecydowanym sprzeciwem szlachty.

Jednocześnie niezwykle ważną kwestią było wybranie następcy polskiego tronu. Szczególnie aktywni byli Francuzi, którzy poprzez wpływy na dworze (dzięki Marii Ludwice) próbowali przeforsować swojego kandydata.

W 1664 roku rozpoczął się rokosz Lubomirskiego, który wybuchł po tym, jak król Jan Kazimierz oskarżył hetmana Jerzego Sebastiana Lubomirskiego o zdradę. Wojna domowa trwała ponad dwa lata i zakończyła się 31 lipca 1666 roku po przegranej przez króla bitwie pod Mątwami. Jan Kazimierz został zmuszony do porzucenia wszelkich planów koronacji vivente rege.

10 maja 1667 roku zmarła Maria Ludwika Gonzaga. Jan Kazimierz prawdopodobnie już wtedy podjął ostateczną decyzję o abdykacji. 16 września 1668 roku król zrzekł się tronu i niedługo później wyjechał do Francji, gdzie otrzymał od francuskiego monarchy Ludwika XIV stałą pensję i siedem opactw.

Jan Kazimierz Waza zmarł 16 grudnia 1672 roku, podobno na wieść o upadku twierdzy Kamieniec Podolski. Trzy lata później jego ciało przewieziono do Polski i złożono w grobowcu w katedrze na Wawelu. Serce króla znajduje się w kościele Saint-Germain-des-Prés w Paryżu.

Czytaj też:
Krzysztof Arciszewski – żołnierz, etnograf, buntownik. Barwne życie polskiego najemnika
Czytaj też:
Anna Dorota Chrzanowska. Jak kobieta odparła najazd Turków
Czytaj też:
Bitwa pod Kircholmem – największe zwycięstwo husarii i wieczna chwała Chodkiewicza

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUwaga! Zaczynają się polowania w lasach w nadleśnictwie Wieluń
Następny artykułJubileusz 100-lecia Gminnej Orkiestry Dętej Gorzkowice