A A+ A++

fot. Patrycja Bargieł – tauron1liga.pl

Piątą wygraną na koncie zanotowała Gwardia Wrocław, która w czterech setach rozprawiła się z ekipą z Białegostoku. MVP całego spotkania został Jan Fornal. – Cieszę się. Zależy mi po prostu, żeby wygrywać te mecze – powiedział przyjmujący wrocławskiej drużyny.

Zespół z Wrocławia dobrze wszedł w nowy sezon. Obecnie może się cieszyć z trzeciego miejsca w klasyfikacji. – Cieszę się. Zależy mi po prostu, żeby wygrywać te mecze. Nagroda to jest taki fajny bonus, żeby nagrodzić zawodnika, który fajnie grał. Trzeba wziąć pod uwagę, że dzisiaj bardzo fajnie zagrał Michał Godlewski. Wydaje mi się, że razem we dwójkę ciągnęliśmy i w tych ważnych momentach kończyliśmy piłki. Cieszy wygrana. Fajnie, że jest ta forma. Pięć meczów za nami i cieszę się, że dobrze się czuję na każdym meczu. Byle do przodu – skomentował Fornal.


Wrocławianie szczególnie wysoko zwyciężyli w premierowej odsłonie spotkania. – Wydaje mi się, że każda drużyna, która zaczyna z nami grać, ma obawy przed naszą dyspozycją dnia, bo mamy bardzo doświadczonych zawodników na boisku, którzy trochę rozegrali, pograli w innych ligach. Widzę, że zawsze ten pierwszy set łatwiej nam wychodzi. Później drużyna nie ma nic do stracenia, przeciwnicy zaczynają lepiej grać. My musimy utrzymywać ten poziom, który zawsze prezentujemy w tym pierwszym secie. Dzisiaj na przykład bardzo fajnie graliśmy w dwóch pierwszych setach. Jeżeli będziemy grać tak, jak w nich, nie będziemy mieli problemów z żadną drużyną w tej lidze – stwierdził przyjmujący Gwardii.

Wrocławianom nie poszło jedynie w trzeciej partii, która padła łupem siatkarzy BAS-u. – Ciężko jest utrzymać koncentrację na obcym terenie. Najważniejsze, że to po prostu wygraliśmy i trzy punkty to najważniejsza rzecz – odniósł się do kwestii przegranego seta Jan Fornal. Opowiedział także o napiętym terminarzu zespołu z I ligi. – Nie rozpieszcza nas terminarz. Dochodzi też Puchar Polski, w którym będziemy mieć szansę powalczyć. Trzeba spokojnie, cierpliwie dojść. Wydaje mi się, że trener Murek ma wszystko ustawione, widzi terminarz. Kiedy potrzebujemy, daje nam więcej czasu wolnego. Kiedy musimy przycisnąć, przyciskamy. Sam grał w siatkówkę, więc całkowicie nas rozumie – zakończył.

źródło: Gwardia Wrocław – facebook, opr. własne

nadesłał:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŁUKACIJEWSKA: Dziewczyny, badajmy się! Apel również do panów (VIDEO, ZDJĘCIA)
Następny artykuł„ALTERNATYWA” KWESTUJE NA RENOWACJĘ NAGROBKA A. ŚLEDZIA