Reprezentacja Polski przegrała swoje trzecie spotkanie w eliminacjach mistrzostw świata w Katarze przeciwko Anglii na Wembley 1:2 (0:1). Gol, który zdecydował o zwycięstwie rywali padł jednak dopiero w 85. minucie meczu.
Bednarek: W drugiej połowie pokazaliśmy tam, że możemy rywalizować z najlepszymi w Europie
– Myślę, że byliśmy trochę zbyt bojaźliwi, mieliśmy za duży respekt do przeciwnika w pierwszej połowie. W drugiej staliśmy się odważniejsi, a krótkie podania i przemieszczanie pomiędzy strefami nam się udawało. Pokazaliśmy tam, że możemy rywalizować z najlepszymi w Europie. Potrzeba nam jeszcze sporo pokory i lepszej gry, ale mamy potencjał – powiedział po meczu dla TVP Sport obrońca kadry, Jan Bednarek.
“Tracić bramkę ze stałego fragmentu gry na pięć minut przed końcem meczu na Wembley nie przystoi”
– Czego nam zabrakło? Takiego instynktu killera. Mieliśmy kilka sytuacji, w których zagrożenie mogło być większe, ale brakowało ostatniego podania. Ale tracić bramkę ze stałego fragmentu gry na pięć minut przed końcem spotkania na Wembley nie przystoi. Musimy wyciągnąć wnioski, być skuteczniejsi i bardziej konsekwentni w obronie.
Porażka oznacza, że Polska po trzech meczach będzie dopiero czwarta w tabeli grupy I z czterema punktami. Przed kadrą Paulo Sousy są Anglicy z kompletem dziewięciu punktów, Węgrzy z siedmioma punktami i Albania z sześcioma. Kolejny mecz eliminacji mistrzostw świata Polacy rozegrają dopiero we wrześniu. Wtedy naszymi rywalami będą Albania (2 września, u siebie), San Marino (5 września, na wyjeździe) i ponownie Anglia (8 września, u siebie).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS