– Przegraliśmy, więc jestem rozczarowany. Myślę, że to pokazało jak powinniśmy podchodzić do każdego spotkania. Musimy mieć więcej koncentracji i gotowości do gry, niezależnie od tego, z kim gramy – stwierdził po przegranej z Cuprum Jan Kozamernik, środkowy Asseco Resovii.
Asseco Resovia Rzeszów doznała dość niespodziewanej porażki we własnej hali z Cuprum Lubin. Mimo że mogła wygrać 3:1, to nie wykorzystała ku temu okazji, a przyjezdni odwrócili losy spotkania i triumfowali w tie-breaku. – Zawsze z liderem gra się łatwiej, bez presji. Lubinianom się to opłaciło, a my zeszliśmy pokonani z parkietu. Cuprum zagrało dobre spotkanie, znalazło na nas receptę. Dobrze zagrało blokiem i przyjmowało, a my nie dostosowaliśmy się do poziomu gry lubinian. Stąd wzięły się nasze kłopoty – powiedział Jakub Bucki, skrzydłowy zespołu z Rzeszowa.
Rzeszowianie nie ukrywali rozczarowania przegraną z miedziowymi, tym bardziej, że 3 punkty były w ich zasięgu. – To spotkanie nie potoczyło się tak jak byśmy chcieli. Nie wygraliśmy, a to było dla nas najważniejsze. Ale nie licząc piątego seta, to był całkiem niezły mecz. Przegraliśmy, więc jestem rozczarowany. Myślę, że to pokazało jak powinniśmy podchodzić do każdego spotkania. Musimy mieć więcej koncentracji i gotowości do gry, niezależnie od tego, z kim gramy – stwierdził Jan Kozamernik, środkowy Asseco Resovii.
Podopieczni Giampaolo Medeiego szybko muszą wyrzucić z głów niepowodzenie w starciu z miedziowymi, bowiem przed nimi kolejna batalia o ligowe punkty. Tym razem ich rywalem będzie PGE Skra. – Mam nadzieję, że pozytywnie zareagujemy na tę przegraną. Myślę, że będziemy gotowi na mecz ze Skrą Bełchatów. Nie mamy czasu na rozpamiętywanie porażki z Cuprum. Musimy być gotowi na sobotę – dodał atakujący ekipy z Podkarpacia.
Bełchatowianie w PlusLidze nie radzą sobie w tym sezonie najlepiej, ale na pewno w starciu z rzeszowianami będą chcieli pokazać się z jak najlepszej strony. – Pojedynek przeciwko Skrze może być niesamowitym wydarzeniem. Musimy wrócić do podstaw, grać dobrze w łatwych elementach, ponieważ w meczu z Cuprum popełniliśmy zbyt dużo prostych błędów. Musimy popracować nad tym, aby dawać z siebie więcej, zwłaszcza w ważnych momentach. Jestem pewien, że w następnym meczu będzie lepiej – zakończył Jan Kozamernik.
źródło: AssecoResoviaTV, opr. własne
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS