SZCZAWNICA. Sekcja Operacyjna Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego ma nowego kierownika. Roberta Smolarskiego zastąpił Jakub Bańkosz.
– Od zawsze kochałem góry, wiązałem z nimi każdą aktywność – w lecie wycieczki, w zimie – narciarstwo, i te moje górskie pasje połączyłem z chęcią pomagania ludziom – opowiada o początkach.
W 2018 roku został ratownikiem zawodowym, w maju 2022 z zawodowstwa musiał jednak – ze względu na inne obowiązki – zrezygnować, pozostając w służbie ochotniczej. W grudniu wybrany został kierownikiem Sekcji Operacyjnej Szczawnica.
Nowy kierownik jest pracownikiem prywatnej krakowskiej firmy, ma żonę Justynę i 6-letnią córeczkę Zosię. Na stanowisku zastąpił Roberta Smolarskiego, który funkcję tę pełnił przez ostatnie 6 lat. Również szczawniczanina, 44-letniego nauczyciela matematyki w miejscowej „jedynce”, związanego z GOPR-em od 2003 roku, z którego oczywiście nie odchodzi.
– Oprócz społecznego zaangażowania jest jeszcze życie zawodowe, trudno wszystkie obowiązki pogodzić. A jeśli ma się wątpliwości, że nie będzie się czegoś robiło tak dobrze, jak powinno, to pałeczkę trzeba przekazać dalej i w młodsze ręce. Na stanowisku też nie powinno się być za długo, stąd moja decyzja – mówi Podhale24. – Funkcja absorbuje czas w innych kierunkach, a ja – oprócz pracy – nadal chcę się zajmować ratownictwem, wrócić do działania, które wynika z przysięgi, czyli ratowania życia i podnoszenia swoich kwalifikacji.
p/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS