Nie cichnie sprawa wyroku TK, który zaostrza prawo aborcyjne. Od kilku dni na ulicach polskich miast i miasteczek organizowane są protesty. Brało w nich udział wielu polityków, artystów i sportowców. Wśród nich m.in. Robert Janowski, który na demonstrację udał się z córką. W programie „Dzień dobry TVN” były gospodarz „Jaka to melodia” przytoczył jej słowa: Tato nie dziw się, że tak się ruszyło w tej chwili, bo to się gromadziło tu latami, a my po prostu czujemy się gorsze. Albo jesteśmy LGBT, albo jesteśmy nieludźmi, bo jesteśmy filozofią. Kościół wchodzi nam do domów, to my wchodzimy do tego samego domu. Chcemy być równo traktowane.
Jakimowicz broni Kościoła
Ta wypowiedź oburzyła Jarosława Jakimowicza. Były aktor, który jest obecnie związany z TVP zamieścił na Instagramie wpis, w którym odniósł się do słów córki Roberta Janowskiego. „Wypowiada się w programie TVN na temat tego, co dzieje się aktualnie i wypowiada zdanie »Kościół wchodzi nam do domów, to my wchodzimy do tego samego domu«! Ale po co? Żeby zdemolować, sprayem pomazać? Księdza pobić? W studio Marcin Prokop i Dorota Wellman i zero reakcji na te słowa, jednego słowa refleksji, że może nie tędy droga? Straszne, widocznie wszystkim to się podoba” – skomentował.
instagramCzytaj też:
Beata Pawlikowska o aborcji: Uważałam, że mam do niej nieograniczone prawo i był to symbol mojej wolności
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS