A A+ A++

Jestem przekonany, że na szczycie Sojuszu przywódcy podejmą decyzje o potrzebie zwiększenia funduszy NATO. Pozwoli to m.in. prowadzić więcej ćwiczeń, zwiększyć gotowość reagowaniu, inwestować więcej w sprzęt – powiedział na konferencji prasowej w Brukseli szef NATO Jens Stoltenberg.

CZYTAJ TAKŻE:

-Ważne rozmowy! Prezydent spotka się z Macronem i Johnsonem. Co z Bidenem? „Nie ma dzisiaj żadnego kryzysu w relacjach z USA”

-Intensywne dni przed prezydentem. Najpierw szczyt NATO, później konferencja GLOBSEC. Jakie mamy oczekiwania? Wyjaśnia szef BBN

Jak dodał, sojusznicy na szczycie przyjmą nową agendę NATO z wyższymi ambicjami.

Będziemy robić więcej, by wzmocnić naszą wspólną obronę, odporność, technologie, pracować więc z partnerami, w tym Unią Europejską. Żeby to się stało, musimy mieć zasoby, które będą odpowiadały tym większym ambicjom

  • oznajmił.

Dodał, że częścią tego jest zwiększenie krajowych wydatków na obronności.

Jestem przekonany, że przywódcy zgodzą się, że na zwiększone potrzeby trzeba odpowiedzieć większymi wydatkami, większymi inwestycjami w samym NATO. To dotyczy trzech budżetów NATO – militarnego, cywilnego i inwestycyjnego

— wskazał.

To pozwoli – jak zauważył – prowadzić więcej ćwiczeń, zwiększyć gotowość reagowania, inwestować więcej w sprzęt, wzmocnić współpracę z partnerami.

Spotkanie Biden-Putin

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg oświadczył w poniedziałek na konferencji prasowej w Brukseli, że jest przekonany, iż przywódcy państw Sojuszu skorzystają z możliwości, aby skonsultować się z prezydentem USA Joe Bidenem przed jego spotkaniem z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.

Przywódcy przedyskutują na szczycie szeroki zakres tematów, wśród nich Rosję. Nasze relacje z Rosją są w najniższym punkcie od końca zimnej wojny. Powodem tego są agresywne działania Rosji. Jestem pewien, że przywódcy NATO potwierdzą nasze dwutorowe podejście do Rosji, czyli silną obronę połączoną z dialogiem

— powiedział Stoltenberg.

Jestem przekonany, że przywódcy NATO skorzystają z możliwość, aby skonsultować się z prezydentem USA Bidenem przed jego spotkaniem z prezydentem Putinem

— dodał.

Chiny nie są naszym wrogiem, ale musimy reagować”

Nie wchodzimy w nową zimną wojnę z Chinami. Chiny nie są naszym wrogiem. Ale musimy razem – jako Sojusz – reagować na wyzwania, które Chiny stanowią dla naszego bezpieczeństwa

— oświadczył Stoltenberg przed rozpoczęciem szczytu NATO.

Wiadomość dla Chin jest taka: w naszych wzajemnych relacjach są pewne możliwości. Na przykład – w sprawie kontroli zbrojeń i zmian klimatu. Musimy ze sobą rozmawiać. Jednocześnie w ciągu kilku lat byliśmy świadkami znaczącego wzmocnienia militarnego Chin. Inwestowały one w nowe zdolności wojskowe, w tym nuklearne i bardziej zaawansowane systemy broni

— zakomunikował sekretarz generalny.

Zauważył, że Państwo Środka próbuje wywierać presję na Morzu Południowochińskim.

Zdajemy sobie sprawę również z tego, że Chiny nie podzielają naszych wartości. Dostrzegamy to na przykładzie tłumienia demokratycznych protestów w Hongkongu i prześladowania mniejszości (…). Używają przy tym mediów społecznościowych i technologii do rozpoznawania twarzy, do monitorowania i inwigilacji własnej ludności

— wyliczał Stoltenberg.

To wszystko ma znaczenie dla naszego bezpieczeństwa. Żaden kontynent i żaden kraj nie jest w stanie poradzić sobie z tym w pojedynkę. Dlatego musimy odpowiedzieć razem – jako Sojusz. Jako NATO. Chiny są coraz bliżej nas. Widzimy je w cyberprzestrzeni, w Afryce, ale też inwestują w naszą infrastrukturę krytyczną i próbują ją kontrolować

— podsumował.

aja/PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBezczelność Trzaskowskiego poraża
Następny artykułKymco Like 125 i Like 50 odświeżone. Spełniają najnowsze wymagania