Jaka pościel sprawdzi się najlepiej podczas gorącego lata?

Artykuł sponsorowany

Czym kierować się wybierając pościel na lato?

Pościel, pod którą będziemy spać w gorące, letnie noce musi być cienka i przewiewna. Zdecydowanie nie sprawdzi się pościel z flaneli, wełny czy mikrowłókna. Ta ostatnia tkanina co prawda należy do cienkich i lekkich, ale nie przepuszcza powietrza tak dobrze, jak tkaniny naturalne.
Niektóre pościele ze względu na swoją specyfikę niezależnie od temperatury są chłodne w dotyku. To takich tkanin powinniśmy szukać, gdy upały trwają nie tylko w dzień, ale i w nocy.

Przeczytaj: Stylowa pościel do sypialni – jaki materiał sprawdzi się najlepiej?

Pościel z satyny bawełnianej – satynowa gładkość i delikatne chłodzenie

Satyna bawełniana to królowa letnich tkanin pościelowych. To specyficzna tkanina, która łączy w sobie najlepsze cechy materiałów bawełnianych i satynowych. Jest bardzo stylowa, ładnie prezentuje się w każdej sypialni, lekko połyskuje, do tego dobrze przepuszcza powietrze i pozwala się komfortowo wyspać w ciepłą noc.
Satyna bawełniana jest gładka i chłodna w dotyku, właśnie dlatego tak chętnie po nią sięgamy w gorące noce.

Satyna bawełniana to w rzeczywistości bawełna, ale o specyficznym satynowym splocie. Taka tkanina jest mocniejsza i bardziej odporna na zniszczenia, przedarcia i przetarcia. Dzięki unikalnemu wyglądowi zalicza się ją do grona tkanin luksusowych.

Chłodna pościel z satyny bawełnianej nawet w najgorętsze noce potrafi przynieść ulgę.

Pranie satyny: Satyna to doskonała pościel na lato i bardzo przyjazna, jeśli chodzi o pranie. Wystarczy uprać ją w pralce zgodnie ze wskazaniami producenta. Nadaje się do suszenia w suszarkach. Niektórzy producenci zalecają ograniczenie stosowania płynów zmiękczających. W razie potrzeby można satynową pościel uprasować.

Pościel bawełniana – tradycyjna pościel na lato

Pościel z bawełny na lato była niegdyś tak samo oczywista, jak pościel z flaneli na zimę. Dziś czasy i klimat nieco się zmieniły, a i ogrzewanie w domach działa lepiej, nie musimy dogrzewać się pierzynami obleczonymi we flanelową pościel. Natomiast latem chętnie sięgamy po tradycyjną pościel z bawełny. To dobry wybór, który praktycznie jest pozbawiony wad, za to ma wiele zalet.

Pościel bawełniana jest całkowicie naturalna (warto sprawdzić na metce skład, niektóre pościele mogą zawierać domieszki sztucznych włókien), nie jest alergizująca, doskonale przepuszcza powietrze, a do tego pochłania wilgoć i odprowadza ją z dala od skóry. Właśnie dlatego śpiąc pod pościelą bawełnianą, nie pocimy się w nawet bardzo gorące noce. Przy tym warto zauważyć, że bawełniana pościel sprzedawana jest w bardzo wielu wzorach i kolorach. Jeśli postawimy na bawełnę, nie musimy wybierać między jej wyglądem a funkcjonalnością. Bez trudu znajdziemy taką, która dobrze wpisze się w aranżację sypialni.

Pranie bawełny: Bawełna jest bardzo łatwa w utrzymaniu czystości. Wystarczy ją włożyć do pralki, wyprać i uprasować. Dobrze nadaje się do suszenia w suszarkach.

Pościel z kory – bawełna w innej odsłonie

Pościel z kory była odkryciem kilkanaście lat temu i w tamtym czasie nie miała konkurencji. Do największych zalet kory należy łatwość w utrzymaniu czystości. Taką pościel wystarczy uprać i wysuszyć, nie trzeba, a nawet nie można jej prasować.

Charakterystyczna dla pościeli z kory jest niejednorodna powierzchnia, pełna wypukłości. Właśnie ta porowatość kojarząca się z powierzchnią pnia drzewa dała nazwę pościeli.

Ale kora to nie tylko pościel lubiana za nietuzinkowy wygląd. To przede wszystkim bardzo cienka i przewiewna tkanina, a więc doskonała na lato.

Pranie kory: Przy wszystkich swoich kora jest ideałem także pod względem prania. To tkanina, którą pierze się w pralce z użyciem zwykłych detergentów. Nie ma potrzeby dodawania płynu zmiękczającego, chociaż można to zrobić dla ładnego zapachu. Pościeli z kory nie prasuje się.

Pościel lniana – dla osób, które łatwo się pocą

Len to naturalna tkanina, która doskonale sprawdzi się w czasie gorących nocy. Bardzo szybko nasiąka wilgocią, a więc błyskawicznie wchłonie pot, by skóra mogła pozostać sucha i chłodna. Len bardzo szybko schnie, co trzeba mu zapisać na bardzo duży plus – nawet gdy się mocno spocimy, pościel nie będzie mokra. Właśnie dlatego len poleca się osobom, którym w lecie zawsze za gorąco.

Sam len poza tym, że jest tkaniną naturalną i przewiewną, jest też polecany alergikom.

Pranie lnu: Len można uprać w pralce, ale tylko w programie do tkanin delikatnych. Najlepiej suszyć taką pościel rozwieszając ją w przewiewnym, ale cienistym miejscu. Jeśli chcemy wyprasować lnianą pościel, powinniśmy to zrobić, gdy jest jeszcze lekko wilgotna. Wówczas prasowanie będzie łatwiejsze i efektywniejsze.

Pościel z jedwabiu – luksus na co dzień i dla każdego

O klasie i jakości jedwabiu najlepiej zaświadczy jego historia. To tkanina, którą niegdyś sprowadzano z dalekich Chin, a jej cena była mocno wyśrubowana. Dziś jedwab nie jest aż tak drogi, chociaż trzeba za niego zapłacić więcej niż za bawełnę lub len. To, co się nie zmieniło, to jego właściwości.

Jedwab jest idealną tkaniną na lato, ale też na zimę. Dzięki doskonałym właściwościom termoregulacyjnym pod pościelą z jedwabiu nigdy nie zmarzniemy i nie przegrzejemy się. Kochamy go za bardzo delikatny, chłodny dotyk, jedwabistą (nomen omen) gładkość oraz subtelny połysk. Letnie noce w jedwabnej pościeli na pewno będą chłodne, ale mogą być też gorące… To tkanina, która efektownie działa na zmysły.

Pranie jedwabiu: Jedwab daje nam od siebie bardzo dużo, ale w zamian wymaga specjalnego traktowania. Można go prać tylko w niskich temperaturach i w specjalnych płynach do prania. Suszenie jedwabiu, podobnie jak lnu, powinno odbywać się w przewiewnym i zacienionym miejscu. W razie potrzeby tkaninę można przeprasować.

O czym jeszcze pamiętać, szykując sypialnię na lato?

Najlepiej nawet dobrana pościel do sypialni na lato nie sprawi, że będzie nam chłodno, jeśli źle dobierzemy materac i prześcieradło.
Latem najlepiej sprawdzają się materace lateksowe, doskonale odprowadzające wilgoć i gwarantujące dobrą cyrkulację powietrza. Natomiast jeśli chodzi o prześcieradło, to na pewno trzeba zrezygnować z prześcieradła frotte i flanelowego. Najczęściej wybór pada na bawełnę i słusznie – bo to tkanina, która dobrze przepuszcza powietrze, odprowadza wilgoć i nie jest śliska. Raczej nie poleca się prześcieradeł z satyny i jedwabiu, chociaż można spać na takowych, jeśli ktoś ma ochotę.

Letnie noce potrafią być bardzo gorące. Gdy temperatura nie chce spać poniżej 25°C, warto rozważyć obleczenie koca zamiast kołdry lub spanie pod samą poszwą. W niektórych krajach preferowane jest spanie pod prześcieradłami.

Artykuł sponsorowany