A A+ A++

Eksperci Transport Intelligence szacują, że branża TSL do 2024 r.
będzie co roku rosła o 4,7 proc., a sam rynek spedycyjny nawet więcej – o
5,2 proc. Jest więc o co walczyć, ale trzeba umieć odnaleźć się w
warunkach olbrzymiej konkurencji. – Przy boomie, jaki przeżywa
e-commerce, prognozy mówiące o dalszym rozwoju w branży TSL powinny się
sprawdzić. Warto więc uzbroić się w takie narzędzie jak TMS, które
pozwoli wykonywać pracę spedytora sprawniej, szybciej i zwiększy
przychody firmy – podkreśla Dawid Kochalski, ekspert ds. wdrożeń GBox,
Grupa Inelo.

Rosnąca liczba kontraktów powoduje, że transportowcy intensywnie
powiększają firmowe floty. – Najczęściej decyzję o zakupie kolejnych
samochodów podejmowane są po zdobyciu nowego kontraktu, który pozwala
przedsiębiorcy na optymalne wykorzystanie zwiększonej floty. Jest to
również jedna ze strategii firm, które zwiększając flotę, świadomie
oferują niższe marże. Duży przewoźnik może zdobywać więcej kontraktów,
czasami nawet mniej rentownych, ale zapewniających odpowiedni przepływ
gotówki. Najważniejsze jednak, żeby te decyzje opierały się na
odpowiednich przeliczeniach i danych – podkreśla ekspert GBox z Grupy
Inelo Tomasz Czyż.

Dodaje, że przed zakupem pojazdów kluczowe jest przygotowanie się do
zarządzania zwiększoną flotą. – Należy zadbać nie tylko o odpowiednią
liczbę pracowników, ale również o wyposażenie firmy w rozwiązania IT,
takie jak TMS i telematyka. Nie ma nic gorszego niż późniejsze
nadrabianie zaniedbań. Zazwyczaj pojawiają się wtedy nerwy, błędy i
często także utrata pieniędzy – wskazuje Czyż.

Wraz z powiększającą się liczbą pojazdów przewoźnicy zwracają uwagę
na rozwój technologiczny firmy. Poziom digitalizacji branży transportu
drogowego jest w dalszym ciągu niewielki – wynika z raportu „Transport
przyszłości” autorstwa PwC.

Globalni przewoźnicy traktują technologię jako szansę na pozyskanie
nowego źródła przychodów. Lokalne firmy widzą w niej raczej źródło
poprawy efektywności – np. w procesie rozbudowywania i zarządzania
większą flotą. PwC dodaje, że korzystanie z cyfryzacji jest szczególnie
ważne dla mniejszych transportowców, bo przeciwdziała ich wykluczeniu
cyfrowemu, a w konsekwencji – wykluczeniu z rynku.

Dzięki telematyce i integracji z systemem TMS można zminimalizować
błędy w procesie planowania dyspozycyjności kierowców i oszczędzać.
Badania Inelo pokazują, że po roku korzystania z tych rozwiązań jeden na
pięciu właścicieli firm przewozowych zauważa zwiększenie wykorzystania
floty o 20 proc., a … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolicja Piła: Pierwsze zatrzymania zakończone aresztowaniem
Następny artykułPolicja Siem. Śląskie: Wypracowanie wspólnych rozwiązań w zakresie interwencji z cudzoziemcami