A A+ A++

W myśl zasady „jak cię widzą, tak cię piszą” większość właścicieli domów stara się, aby widoczna z ulicy część posesji prezentowała się możliwie najpiękniej. Nie zapominajmy jednak, że strefa frontowa pełni nie tylko funkcję reprezentacyjną. Trasę między furtką a drzwiami wejściowymi będziemy pokonywali każdego dnia i wszelkie, nawet pozornie niewielkie niedogodności z czasem mogą stać się naprawdę uciążliwe. Na co zatem zwrócić uwagę, planując zagospodarowanie tej przestrzeni?

Autor: housemarket.pl 01 października 2020 10:34

Nie ma wątpliwości, że na odbiór budynku wpływ ma nie tylko wygląd jego samego, ale też najbliższe otoczenie. Aranżacja przestrzeni wokół domu może wzmacniać pozytywne odczucia, akcentując jego walory, lub wręcz przeciwnie, zdominować architekturę bądź wprowadzić wrażenie chaosu. Strefa frontowa, jako najbardziej wyeksponowana i zazwyczaj dobrze widoczna z ulicy, pełni funkcję reprezentacyjną. To właśnie ten widok stanowi niejako naszą wizytówkę zarówno dla odwiedzających gości, jak i przypadkowych przechodniów. Nie zapominajmy jednak, że przestrzeń ta odgrywa też bardzo ważną rolę użytkową. Musi zatem być nie tylko efektowna, ale naprawdę wygodna.

Zapraszamy do środka

Pierwszym elementem strefy frontowej, z którym się stykamy, jest ogrodzenie, stojące na granicy pomiędzy tym co publiczne a prywatne. Z jednej strony stanowić powinno barierę chroniącą mieszkańców i ich dobytek, z drugiej natomiast może być swego rodzaju łącznikiem pomiędzy podwórkiem a światem zewnętrznym. Jego wygląd i solidność mają niepodważalny wpływ na to, czy posesję będziemy odbierać jako otwartą i zapraszającą czy raczej zamkniętą, stanowiącą azyl właścicieli.

– Istnieje wiele różnych rodzajów i wzorów ogrodzeń frontowych – podkreśla Małgorzata Podemska, menadżer ds. rozwoju rynku w firmie Plast-Met Systemy Ogrodzeniowe. – W swojej ofercie posiadamy zarówno modele dające wgląd w strefę frontową i eksponujące urodę budynku, jak też mniej przezierne dla osób, którym zależy na zachowaniu prywatności. Ważne jest, aby ogrodzenie frontowe odpowiadało na potrzeby inwestorów i harmonizowało z architekturą domu.

Kluczową rolę w ogrodzeniu odgrywa furtka. Będą przez nią wchodzili nie tylko nasi goście, ale też sami będziemy z niej korzystać praktycznie codziennie. Bez wątpienia powinna być nie tylko piękna, ale przede wszystkim wygodna. Na komfort jej użytkowania wpływ będą miały nie tylko jej wymiary, ale też sposób otwierania. Minimalna szerokość to 90 cm, weźmy jednak pod uwagę, że z pewnością nieraz staniemy przed koniecznością wprowadzenia przez nią wózka czy wniesienia większego pakunku. Warto więc rozważyć zamontowanie szerszego skrzydła – nawet 120 cm.

– Obecnie wiele osób decyduje się na zamykanie posesji – mówi specjalistka z firmy Plast-Met Systemy Ogrodzeniowe. – Ma to szczególne znaczenie, jeśli na podwórku bawią się dzieci. Najprostszy sposób zamykania furtki to zamontowanie wkładki na klucz. O wiele wygodniejszą opcją jest natomiast elektrozaczep. Dzięki niemu wpuścimy osoby z zewnątrz bez konieczności wychodzenia z domu.

Od furtki do drzwi

To, jak będzie wyglądała strefa frontowa, w dużej mierze zdeterminowane jest wielkością posesji i usytuowaniem budynku. Najczęściej dom lokalizuje się blisko granicy i mamy przed nim do dyspozycji niewielką przestrzeń. Najlepiej sprawdzą się wówczas proste rozwiązania. Jeśli zabudowania umiejscowiono w głębi rozległego terenu, pojawia się większe pole do popisu. W części frontowej możemy zorganizować wówczas np. reprezentacyjny podjazd, a przestrzeń zapełnić spektakularną roślinnością.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZiemia zawsze była mokra? Nowe badania sugerują, że woda mogła tu istnieć od samego początku
Następny artykułSztuka negocjacji