Podróż nad Bałtyk nie zawsze musi być relaksująca, szczególnie gdy wybiera się na nią kradzionym BMW, a dodatkowo podróż odbywa się na kradzionym paliwie. Taka właśnie nieprzemyślana decyzja doprowadziła do zatrzymania 35-letniego mieszkańca powiatu toruńskiego i jego 24-letniej towarzyszki.
W sobotę, 27 listopada 2023 roku, funkcjonariusze z Komendy Powiatowej w Pucku zostali zawiadomieni o kradzieży paliwa na jednej ze stacji w Jastarni. Kierowca BMW, po zatankowaniu, oddalił się ze stacji, nie uiściliwszy należności za paliwo.
Asp. sztab. Joanna Samula-Gregorczyk, oficer prasowy KPP w Pucku, poinformowała, że pojazd został zatrzymany do kontroli w Władysławowie przez policjantów drogówki. Szybko ustalono, że samochód został skradziony w Toruniu i był poszukiwany przez policję.
Sprawdzając dalej, policjanci odkryli, że kierujący pojazdem był nietrzeźwy, miał prawie promil alkoholu w organizmie, a także znajdował się pod wpływem amfetaminy. U jego towarzyszki, 24-latki, znaleziono mefedron i morfinę.
Sprawcy zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnej celi. Jak informuje rzeczniczka, 35-latek zdecydował się przyjąć karę proponowaną przez prokuratora. Oprócz dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów, będzie musiał wpłacić 5 tys. zł na rzecz funduszu pomocy pokrzywdzonym oraz karę grzywny. Wobec 24-letniej pasażerki prokurator ustalił karę nawiązki w wysokości 2 tys. zł.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS