Okres epidemii i przebywanie w domach skłoniło wiele osób do różnego rodzaju aktywności, na które wcześniej nie mogli sobie pozwolić, bo wiadomo, więcej czasu to więcej możliwości i pomysłów. Jedna z naszych Czytelniczek postanowiła skorzystać z takiej okazji i regularnie wypiekała domowy chleb. Podstawą każdego przepisu na pieczywo tradycyjnie jest mąka. I tak właśnie rozpoczyna się historia, o której chcemy Państwu opowiedzieć.
Czytelniczka:
Dzień dobry, czy mogę zająć chwilę? Chciałabym prosić o wyjaśnienie informacji na opakowaniu Mąki pszennej Graham typ 1850 – rozpoczyna konwersację z producentem rzeczonej mąki, pani Monika.
Kupujemy od pewnego czasu Państwa mąkę, wychodzi z niej znakomity chleb. Jednocześnie ciągle mieliśmy problem z dobraniem proporcji ze znanego nam przepisu. 2,5 kg netto na opakowaniu sugerowało, że mąki jest dokładnie tyle, ile potrzebujemy.
Sprawdziłam dziś po kolei wagę używanych składników i co się okazało. Po raz pierwszy zważyliśmy mąkę i dochodzimy do wniosku, że napis na opakowaniu jest zwyczajnym oszustwem. Zamiast spodziewanych 2,5 kg mąki netto zakupiliśmy opakowania, w których mieściło się ok. 1,8 kg mąki, a więc niemal o jedną trzecią mniej niż się spodziewaliśmy!
Skąd tak ogromna różnica!? Czy to celowe wprowadzanie w błąd? Jak to możliwe, by waga netto na opakowaniu i na wadze aż tak bardzo się różniła?
Odpowiedź mailowa producenta:
Paczkuje maszyna, więc mogło się zdarzyć, że trafiła się niedowaga.
Czytelniczka:
Jest ona bardzo istotna i to w kilku opakowaniach chyba z tej samej serii. Czy w tej sytuacji mogę złożyć reklamację? Niestety – rozpakowałam jedno opakowanie – zważyłam, nie zgadzało się. Sprawdziłam wagę – działała prawidłowo. Zważyłam więc opakowanie zapieczętowane – różnica wagi była ogromna. Na opakowaniu mąki graham jest jasna informacja: 2,5 kg.
Producent:
Na opakowaniu jest błąd, gdyż w związku z dużym zapotrzebowaniem, drukarnia też popełniła błąd, a my pakujemy w to, co mamy, bo po prostu nie wyrabiamy się. Zapłaciła Pani na pewno za 2 kg, a 0,2 niedowaga może wynikać z wilgotności mąki. Świeża zawsze jest cięższa.
Czytelniczka:
Rozumiem. Probowałam więc szukać tej informacji, na opakowaniu, ale zwyczajowego „+/-” także nie znalazłam na torebce mąki.
Producent:
Bo takich rzeczy nie wolno pisać, bo są określone normy co do opakowań.
Czytelniczka:
Nie zmienia to faktu, że czuję się w istotny … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS