Jak rosyjska inwazja na Ukrainę wpłynęła na czytelników?

To kolejny dzień brutalnej wojny na Ukrainie. Miliony uchodźców opuszczają swój kraj w poszukiwaniu spokoju. Mieszkańcy innych państw solidaryzują się z ofiarami rosyjskiej napaści: wyrażają sprzeciw wojnie, bojkotują rosyjskie firmy, sklepy. Nasuwa się więc pytanie czy Polacy powinni przestać czytać rosyjską literaturę na znak solidarności z Ukrainą? 

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Pojawiły się takie głosy, że lepiej żeby nie czytać teraz literatury rosyjskiej. Ale nie! Nasi czytelnicy cały czas czytają literaturę rosyjską. Na  ,,Annę Kareninę” są zapisy, jest cały czas tak popularna.

-mówi pracownica Miejskiej Biblioteki Publicznej w Ostrowcu Św.

Jak wynika z powyższych słów, czytelnicy z Ostrowca nadal bardzo chętnie wypożyczają rosyjskie książki. Polacy, którzy sięgną po książki o Ukrainie dowiedzą się wiele o przeszłości i nie  jeden czytelnik będzie starał się zrozumieć teraźniejszość. Od 24 lutego pisana jest nowa historia Ukrainy, o której w przyszłości właśnie z książek dowiedzą się przyszłe pokolenia. 

W ostrowieckiej bibliotece znajdują się również książki o Ukrainie, o które w ostatnim czasie pyta coraz więcej osób. Ukraińscy uchodźcy znajdą literaturę w ich ojczystym języku, co pozwoli im na krótką chwilę przenieść się w krainę bez wojny, bombardowania i czołgów. Dostępność ukraińskich książek zwłaszcza tych w języku ukraińskim, to w obecnej sytuacji zaspokajanie potrzeb uchodźców, Potrzebne są między innymi bajki dla dzieci.

Zgłoś naruszenie/Błąd