A A+ A++

W debacie pt. Transformacja ciepłownictwa podczas konferencji Europower wzięli udział:

Piotr Sprzączak, dyrektor departamentu ciepłownictwa w MKiŚ, Jakub    Kowalski    Członek Zarządu ds. Operacyjnych Polskiej Spółki Gazownictwa,    Paweł    Stańczyk, prezes PGNiG Termika oraz Andrzej    Rubczyński    dyrektor ds. Strategii Ciepłownictwa  z  Forum Energii. 

Piotr Sprzączak poddał w wątpliwość sens zastępowania ogrzewania węglem na użycie do tego celu gazu. Jakub Kowalski z PSG odpowiedział, że gaz jeszcze długo będzie paliwem przejściowym, również w sektorze ciepła. „Ja bym oczywiście chciał, żebyśmy szybko przeszli do OZE w odniesieniu do ciepłownictwa indywidualnego i systemowego, ale wszyscy mamy chyba świadomość, że to się zbyt szybko nie stanie. My rozmawiając czy to z podmiotami gospodarczymi, czy to z kolegami z portfela spółek skarbu państwa, czy z samorządem terytorialnym widzimy olbrzymie zainteresowanie gazem właśnie w kontekście modernizacji i transformacji ciepłownictwa” – stwierdził Kowalski.

„Mamy świadomość, że w najbliższych latach będziemy taką zwrotnicą, bo będziemy łączyć te brudne systemy i za pośrednictwem naszych sieci dystrybucyjnych gdzieś dawać ten czas, który ma pozwolić na to, żeby dojść do odnawialnych źródeł energii” – dodał.  

Członek zarządu Polskiej Spółki Gazownictwa zwracał również uwagę potrzebę inwestycji, aby zapewnić jak największej liczbie odbiorców ciepło z gazu oraz podtrzymać i zmodernizować obecne instalacje. „Potrzebujemy dużych inwestycji, żeby ten „zestaw naczyń połączonych” mógł dobrze funkcjonować i żebyśmy mogli zwiększać wolumen gazu dystrybuowanego sieciami Polskiej Spółki Gazownictwa. Kłopotem są oczywiście pieniądze i środki na rozbudowę 
i modernizację tych naszych punktów stycznych z GAZ-SYSTEMEM. Tutaj bardzo intensywnie tłumaczymy decydentom, czy to w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, Ministerstwie Aktywów Państwowych, w PGNiG, czy w KPRM-ie, że te środki muszą się znaleźć” – stwierdził. 

Reklama

„Bardzo chciałbym, takie jest oczekiwanie całego sektora, by ta taksonomia umożliwiła i pozwoliła na wydatkowanie środków unijnych właśnie na rozbudowę sieci gazowej – czy to przesyłowej, czy dystrybucyjnej – liczymy, że tak będzie, bo inaczej będziemy w sporym kłopocie. Duży portfel klientów, m.in. mniejszych ciepłowni, ciepłowni powiatowych już do nas pukają, a my intensywnie się przygotowujemy do tego, by je obsłużyć. Z drugiej strony możemy mieć problem z wydolnością naszych systemów, z tym, żeby przesyłać wystarczające ilości gazu, tak by zapewnić bezpieczeństwo tej transformacji” – dodał.

Opinię o ważnej roli gazu podzielił szef PGNiG Termika, Paweł Stańczyk. „Mówimy o miejscu i roli czy też czasookresie tej transformacji przechodzenia z węgla poprzez gaz na inne formy miksu paliwowego. W naszym przekonaniu uznajemy ten obszar jako najbardziej efektywny„ – powiedział. „Zdajemy sobie sprawę, że kierunkiem rozwoju są źródła OZE” – dodał.  Wymienił również inwestycje, jakie prowadzi PGNiG Termika w zakresie budowy bloków gazowych – w Elektrociepłowni Żerań oraz EC Przemyśl.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWe wtorek ruszają matury. Prawie 300 tys. osób przystąpi do egzaminu dojrzałości
Następny artykuł17-letnia Ania, ofiara znęcania w ośrodku dla trudnej młodzieży, wreszcie będzie mogła wrócić do Polski