A A+ A++

Udostępnij!

Wiosna to czas kiedy młode ptaki po wykluciu z gniazda uczą się latać. Niestety nie każda taka próba kończy się powodzeniem i młode lądują na ziemi. 

Tam czeka ich sporo niebezpieczeństw w postaci psów, kotów, czy samych ludzi. Na szczęście są tacy, którzy pomagają. Jak to zrobić? Wyjaśnia Damian Siwy z Fundacji AVI:

Jeżeli podlot nie ma widocznych obrażeń, stoi równo na nogach i rozpościera równo skrzydła to nie powinno się go zabierać. Należy podsadzić go na gałąź jak najwyżej się da i zostawić w spokoju. W nocy rodzice będą go karmić aż nabierze tyle siły że będzie mógł samodzielnie latać.

Damian Siwy, Fundacja AVI

Jak dodaje, można również liczyć na Powiatową Straż Pożarną w Nysie, która już dwukrotnie pomogła w posadzeniu podlota uszatki na drzewie.

fot. Damian Siwy/Krzysztof Silkavsky

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułII sesja Rady Miejskiej w Lęborku
Następny artykułBurze z gradem. IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia