Za miesiąc w Polsce mają pojawić się pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy. Samorządowcy nie ukrywają to będzie wyścig z czasem, bo środki pojawią się z ponad dwuletnim opóźnieniem.
Aktualizacja planów jest niezbędna. Mówił o tym podczas dzisiejszej konferencji prasowej Grzegorz Potęga. Członek zarządu województwa lubuskiego brał udział w konferencji, która odbyła się w mijającym tygodniu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej.
Odbędzie się konsultacyjno-informacyjne odbędzie się na przestrzeni miesiąca. Wyborczy kalendarz nie sprzyja. Wybory samorządowe odbędą się 7 kwietnia, a wszyscy zdajemy sobie sprawę, że departamenty regionalne, które obsługują unijne środki są przy strukturach samorządu wojewódzkiego. Będzie tutaj potrzebna wytężona praca do 7 kwietnia, a potem te wszystkie kwestie związane z ukonstytuowaniem nowego zarządu i sejmików.
W ramach KPO przewidziana jest też reforma planowania przestrzennego. Na ten temat podczas spotkania w ramach zrzeszenia gmin województwa lubuskiego z samorządowcami w regionie rozmawiał Waldemar Sługocki, wiceminister Rozwoju i Technologii.
Zobowiązaliśmy się jako Polska, że 80 proc. gmin w kraju przygotuje plany ogólne, które będą przywracać ład przestrzenny i będzie można mówić o przestrzeni w sposób długookresowy i taki, który nie będzie wywoływać konfliktów społecznych. Jeżeli ktoś będzie budował dom na terenie, gdzie jest budownictwo jednorodzinne, to będzie miał pewność, że ani przemysł, ani wielkie centra logistyczne w sąsiedztwie domów nie powstaną.
Lubuskie ma być pod tym względem pilotażem, który będzie później przenoszony na pozostałe województwa.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS