Twardy lockdown: zamknięte kina, teatry, restauracje, zdalna nauka i praca, opustoszałe ulice. Jakby za sprawą jednego pstryknięcia Kraków stał się niemal wymarłym miastem, w którym warunki dyktował strach przed wirusem. Już pierwsze tygodnie obostrzeń zmieniły nasze codzienne nawyki, a co za tym idzie – także naszą mobilność.
Transport publiczny ucierpiał bardzo mocno, bo mało która gałąź była tak mocno stygmatyzowana jak ta. Rządzący zrobili wiele, by wmówić ludziom, że podróż pociągiem, autobusem czy tramwajem jest dziś niebezpieczna. W efekcie odpływ pasażerów z transportu publicznego jest dramatyczny. Problem w tym, że jest on równocześnie jednym z najważniejszych elementów sprawnie funkcjonujących miast.
Kolejna fala koronawirusa, zaostrzanie obostrzeń i pogłoski o zakazie przemieszczania się sprawiają, że kondycja komunikacji miejskiej może być jeszcze gorsza. „Gazeta Wyborcza” jako pierwsza zleciła badania na temat wpływu COVID-19 na transport w miastach. Zapytaliśmy mieszkańców największych polskich miast, którzy przed pandemią regularnie korzystali z transportu publicznego, jak zmieniły się ich nawyki związane z przemieszczaniem.
Debata: Jak pandemia zmieniła nasze nawyki transportowe?
O tym, co wyniki tych badań mówią o transporcie i pasażerach w Krakowie, i o tym, jakie działania należy podjąć, by transport publiczny dalej był atrakcyjny dla mieszkańców, rozmawiać będziemy na dzisiejszej debacie, którą można będzie oglądać na krakow.wyborcza.pl oraz na Fb wyborcza.pl/krakow.
Uczestnicy:
- – dr Michał Wolański, ekspert ds. transportu
- – Łukasz Franek, dyrektor Zarządu Transportu Publicznego w Krakowie
- – Łukasz Gryga, dyrektor Wydziału Miejskiego Inżyniera Ruchu UMK
- – Janina Pokrywa, wicedyrektor ds. dróg Zarządu Dróg Miasta Krakowa
- – Mariusz Szałkowski, wiceprezes ds. eksploatacji i rozwoju MPK SA w Krakowie
Prowadząca: Monika Waluś, dziennikarka „Gazety Wyborczej” w Krakowie
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS