A A+ A++

W ostatnim czasie, Miasto Gorlice czyniło starania, aby w nowym rządowym programie „100 obwodnic” ujęta została budowa południowej obwodnicy. Rząd zdecydował jednak o dofinansowaniu bardziej zasadnych w swojej ocenie inwestycji, nie ujmując w planach gorlickiego wniosku.

Nie budzi wątpliwości stwierdzenie, że Gorlice są zakorkowane i powoli się duszą. Jakie działania są realną szansą na odkorkowanie naszego miasta?

Przyjęliśmy tę wiadomość ze spokojem – południowe obejście wykorzystywane byłoby głównie przez ruch tranzytowy, co nie rozwiązałoby problemu korków w mieście – mówi burmistrz Rafał Kukla. Sprawa południowej obwodnicy jest dla nas aktualna, ale nie priorytetowa. Głównym problemem jest ruch lokalny od strony Zawodzia w kierunku centrum miasta.

Z badań ruchu wiemy, że głównym powodem zatorów jest brak alternatywnej drogi dla skrzyżowania na Zawodziu – kontynuuje burmistrz.  Dlatego nasze działania skupiają się na dwóch najważniejszych inwestycjach, które realnie przyczynią się do usprawnienia ruchu w mieście. Mowa tu o budowie ronda turbinowego na Zawodziu oraz łącznika ulic Kościuszki, Krakowskiej, Stróżowskiej.

Rondo turbinowe na Zawodziu

W Planie Inwestycyjnym Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad został już ujęty projekt budowy ronda turbinowego – nowoczesnego, bezpiecznego i upłynniającego ruch. W październiku ubiegłego roku GDDKiA rozpoczęło prace związane z przygotowaniem dokumentacji projektowej, a  realizacja inwestycji planowana jest na lata 2024-2025.

 

W tym miejscu chciałbym podziękować Pani Poseł Barbarze … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLodowisko tylko do końca ferii
Następny artykułPGG: jest porozumienie ze związkowcami. Pensje wzrosną o 6 procent