Szef Nowoczesnej Adam Szłapka został zapytany o to jak partia spłaca swoje gigantyczne długi. Ujawnił też jakie jest jej największe zobowiązanie.
Długi Nowoczesnej są pokłosiem kampanii wyborczej w 2015 roku. Za dobry wynik przysługiwała im roczna subwencja w wysokości 6 mln złotych, ale popełnili szkolny błąd. Przelali pieniądze z rachunku partii bezpośrednio na konto komitetu wyborczego a nie, jak wymaga Kodeks Wyborczy, na konto funduszu wyborczego partii, skąd dopiero można było je przelać na konto komitetu wyborczego. Sprawiło to, że partia Ryszarda Petru straciła 75% subwencji.
Zapytany o to na antenie Radia Zet nowy szef Nowoczesnej stwierdził, że długi partii „są spłacane na bieżąco”. „Nie jest to oczywiście trudne, mamy nasze zadłużenie zrolowane na bardzo wiele rat i na bieżąco spłacamy” – powiedział.
Szłapka dodał, że największym zobowiązaniem partii jest dwumilionowa pożyczka w banku PKO, z której do spłacenia zostało jeszcze 1,2 miliona złotych. Polityk przyznał, że to sporo, ale stwierdził, że starają się nie zalegać z ratami. „Zrzucamy się na to i namawiamy naszych sympatyków, by się dorzucali, jakoś to na razie idzie” – powiedział dodając, że kredyt jest rozpisany na 5-7 lat.
Źródło: Stefczyk.info na podst. TVP Info Autor: WM
Fot.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS