- Mycie motocykla na podwórku lub pod blokiem może być niezgodne z prawem.
- Mycie myjką ciśnieniową nie jest niezgodne z zaleceniami producenta.
- Myjka ciśnieniowa nie jest narzędziem precyzyjnym, warto dopieścić motocykl w garażu.
Kiedy masz wolną chwilę w weekend, ręczne mycie motocykla to sama frajda. Kiedy jednak wracasz zmęczony z dalekiej trasy, myjka ciśnieniowa okazuje się genialnym wynalazkiem i sposobem na ogarnięcie brudu w kilka minut. Kwestia mycia motocykla jest jednak znacznie bardziej skomplikowana, niż mogłoby się wydawać. Nie tylko ze względu na środki ostrożności, ale także… prawo.
Mycie motocykla pod domem – czy to legalne?
Tę metodę preferuje wielu motocyklistów. Tradycyjne mycie przy użyciu wiadra z ciepłą wodą i gąbki pozwala dotrzeć do różnych zakamarków motocykla. Ręczne mycie gąbką ma jednak swoje wady – ciężko w ten sposób usunąć poważniejsze zabrudzenia, łatwo za to porysować lakier. Próba szorowania zaschniętego błota lub brudu drogowego to zdecydowanie zły pomysł. W takich sytuacjach silny strumień wody pod ciśnieniem może okazać się niezastąpiony.
Kolejnym problemem związanym z myciem motocykla pod domem mogą okazać się lokalne przepisy. Mycie pojazdu w miejscu do tego nieprzeznaczonym, podobnie zresztą jak wykonywanie napraw, wymiany płynów, czy malowanie elementów, jest w większości polskich gmin zabronione.
Mycie motocykla karcherem lub inną myjką ciśnieniową
Wbrew obiegowym opiniom, które można niekiedy spotkać w internecie, mycie motocykla myjką ciśnieniową nie jest przez producentów zabronione i nie pozbawia właściciela gwarancji. Warunek – mycie musi być zgodne z zasadami bezpieczeństwa i odbywać się z wykorzystaniem odpowiednich środków chemicznych. Bez obawy, nie chodzi tutaj o jakąś furtkę dla uniknięcia odpowiedzialności, ale o zwykły zdrowy rozsądek.
Z całą pewnością nie można zatem rozpoczynać mycia przed ostygnięciem silnika i wydechu, kierować strumienia do wnętrza wydechu i airboxa, ani zbliżać dyszy do mytej powierzchni na odległość mniejszą niż określona w instrukcji obsługi myjni. Jeśli mycie odbędzie się zgodnie z regulaminem myjni, nic nie ma prawa się stać.
Gorzej ze środkami chemicznymi – nigdy nie mamy pewności czego używa właściciel takiej myjni. Przed skorzystaniem z usług takiego obiektu, warto zasięgnąć odpowiednich informacji lub choćby sprawdzić opinie o danej myjni w internecie.
Jak myć motocykl karcherem lub inną myjką ciśnieniową
Pierwsza i najważniejsza sprawa – nigdy nie myj motocykla przed ostygnięciem silnika. Szok termiczny może spowodować powstanie niezauważalnych gołym okiem pęknięć, które ujawnią się znacznie później, zapewne w najmniej oczekiwanym momencie. Nie musisz czekać do całkowitego ostygnięcia silnika – grunt, żeby nie był gorący.
Zdecydowanie nie należy także myć motocykla w pełnym słońcu – kierowanie strumienia wody na rozgrzane elementy plastikowe może mieć skutek podobny, jak w przypadku kontaktu wody z gorącym silnikiem – plastik pod wpływem szoku termicznego może pęknąć lub odkształcić się. Poza tym natychmiast parująca woda pozostawi na elementach brzydkie i trudne do usunięcia zacieki.
Podczas mycia trzymaj dyszę w odległości minimum metra od bardziej wrażliwych elementów, takich jak silnik, chłodnica, łańcuch, elementy elektroniki, kokpit. Pozostałe części motocykla traktuj wodą z odległości pół metra. No i, oczywiście, nie kieruj strumienia do wewnątrz tłumika.
Na wielu myjniach dostępna jest aktywna piana – to dobre rozwiązanie na usunięcie zaschniętego brudu z lakieru, ale na ten środek chemiczny nie zawsze dobrze reagują miękkie tworzywa, takie jak pokrycie kanapy. Warto to wcześniej sprawdzić. Na pewno nie będzie błędem rozpoczęcie mycia od dokładnego dokładnego spłukania motocykla czystą wodą, a następnie użycie detergentu, który zwykle występuje w formie mikroproszku.
Część myjni oferuje specjalne szczotki, których trzeba używać przy odpowiednim dla nich programie, ponieważ nie można stosować ich na sucho. Można rozważyć ich użycie do czyszczenia felg, ale zdecydowanie lepiej pozostawić tę czynność na dopieszczanie pod domem. Mycie motocykla kończymy dokładnym spłukaniem czystą, demineralizowaną wodą.
Po zakończeniu mycia warto wyprowadzić motocykl z myjni i dokładnie wytrzeć go ściereczką z mikrofibry. Dzięki temu będziemy mieć gwarancję, że na powierzchniach nie zostaną plamy. Po uruchomieniu silnika warto odczekać dwie-trzy minuty aż woda odparuje z zakamarków silnika.
Detailing motocykla
Myjka ciśnieniowa, choć skuteczna, z całą pewnością nie jest narzędziem precyzyjnym. W garażowym zaciszu warto wypolerować felgi, szybę, kokpit, elementy lakierowane i klosze reflektorów, usunąć wilgoć z zakamarków motocykla, odświeżyć czarne elementy, koniecznie nasmarować łańcuch. Dobrym pomysłem będzie także nawoskowanie elementów lakierowanych specjalnym preparatem. Tak przygotowany motocykl nie tylko ucieszy oko, ale także da satysfakcję z dobrze wykonanej roboty.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS