System wykorzystał przeciwko mnie wszystkie mechanizmy przeznaczone do zwalczania przestępców gospodarczych, mimo że zapłaciłem wszystkie podatki i w żaden sposób nie oszukałem skarbu państwa. Wszechmocna instytucja, jaką jest urząd skarbowy, przyszła do mnie i zabrała mi wszystko. Jestem bezsilny – mówi Wojciech Grzybała ze Stalowej Woli. Przedsiębiorca wybudował supernowoczesną farmę fotowoltaiczną, a urząd skarbowy zajął mu ponad milion złotych i nęka go kontrolami.
TOP 2023 – wybraliśmy dla Państwa nasze najciekawsze, najchętniej czytane teksty w 2023 r. Będziemy je przypominać do końca roku.
– Przeciwko mojej firmie zostały wykorzystane dostępne mechanizmy prawa w ten sposób, by zniszczyć mnie, moją rodzinę i przedsiębiorstwo. Ten mechanizm jest bezwzględny. Jestem bezsilny i bezradny – mówi Wojciech Grzybała, przedsiębiorca z okolic Stalowej Woli.
– Moja firma jest jak rozpędzony pociąg, w którym ktoś na pełnym biegu zaciągnął ręczny hamulec. Nie zadał sobie pytania, co się dzieje w środku, jakie będą tego konsekwencje. Firma prosperowała, działała, realizowała kolejne przedsięwzięcia i nagle: stop! W świetle prawa. A ja nie jestem w stanie nic zrobić – opisuje swoją sytuację. – System wykorzystał przeciwko mnie mechanizmy przeznaczone do zwalczania przestępców gospodarczych, mimo że zapłaciłem wszystkie możliwe podatki, nie oszukałem w żaden sposób skarbu państwa, a wszechmocna instytucja, jaką jest urząd skarbowy, przyszła do mnie i zabrała mi wszystko, czego się dorobiłem, odkąd skończyłem studia. Jestem bezsilny.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS