Mamy taką misję: chcemy, żeby polski i środkowoeuropejski kapitalizm na poziomie małych i średnich firm działał jak w Anglii i USA, gdzie myślenie: „zbuduję firmę, aby ją sprzedać”, jest powszechne. Nie na sprzedaż są tylko wolne zawody albo firmy rodzinne. W Polsce jest odwrotnie, pokutuje przekonanie, że tylko wariat chce sprzedać dobry biznes. A przecież, żeby powstała klasa średnia, powinien się akumulować kapitał i to nie tylko w rękach bardzo wąskiego grona, ale setek tysięcy przedsiębiorców. Najszybszą drogą do tego celu jest sprzedaż firm.
Po pięciu latach pośredniczenia w sprzedaży firm jesteście wciąż na finansowym minusie.
Finansowo. Ale jeśli chodzi o realizację naszego planu, to na dużym plusie. W 2024 roku rozmawialiśmy już z 1,5 tys. potencjalnymi sprzedającymi firmę. To o 50 proc. więcej niż w całym 2023. Mimo to nie podpisujemy znacząco więcej umów, bo podnieśliśmy ceny. Procesy M&A są drogie, ponieważ projekty trwają po kilkanaście miesięcy, licząc od momentu, gdy klient zdecyduje się na sprzedaż, do zakończenia formalności i przelewów.
Więc jak dziś sprzedaje się firmę?
Najpierw spotykamy się z klientem na warsztacie przygotowawczym, na którym robimy kilka różnych wycen firmy, w różnych wariantach, w tym takich „co by było, gdyby”. Sprawdzamy gotowość firmy do bycia kupioną i planujemy, komu ten biznes w obecnym stanie najbardziej się przyda, a więc będzie gotów najlepiej zań zapłacić. Jeżeli firma jest gotowa, a zakres wycen satysfakcjonuje właścicieli, ruszamy ze sprzedażą. Jeżeli nie, pomagamy przygotować firmę do sprzedaży. Ruszając z procesem, przygotowujemy memorandum i teaser o firmie, potem szukamy kupca, podpisujemy z zainteresowanymi NDA, czyli klauzulę poufności, pokazujemy memorandum, zbieramy term sheety (warunkowe oferty kupna), negocjujemy, kupiec robi badanie due diligence – i dopiero wtedy następuje finalizacja umowy i przelew środków. To trwa naprawdę długo.
Córki miliarderów przejmują władzę. „Nie jestem miłą dziewczynką od wydawania kasy”
Na czym konkretnie zarabiacie?
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS