Otrzymaliśmy od naszego czytelnika zdjęcia z czwartkowego wypadku, do którego doszło na Rondzie Wojska Polskiego w Płocku. Widać na nich wyraźnie, że samochód, który zderzył się z pojazdem ciężarowym, najpierw zjechał na pas zieleni i z całą siłą uderzył w pojazd.
Przypomnijmy, do wypadku na Rondzie Wojska Polskiego doszło 18 marca około godz. 16. Nasz czytelnik był wówczas na miejscu i wykonał zdjęcia, które dobrze obrazują trasę, jaką pokonało auto osobowe przed zderzeniem.
– Widać, że zjechanie auta nastąpiło jakieś 150 metrów od ronda. Osobówka, jadąc od strony mostu, pokonała szerokość pasa zieleni ślizgiem, a końcową część pod kątem, co widać po trzech śladach. Po drodze ścięła parę drzewek iglastych, przecięła chodnik (dobrze, że nie było pieszych…) i z impetem uderzyła w samochód ciężarowy. Być może zahaczyła też delikatnie o czarne auto osobowe, stojące przed ciężarówką – ocenia nasz czytelnik.
Jak dodaje, jest to doskonały dowód, iż nowsze auto (z kontrolą trakcji, ABS-em i innymi podobnymi technologiami) też jest czasem poza kontrolą kierującego i nie gwarantuje w stu procentach bezpieczeństwa.
– Warto, by właściciele takich aut pamiętali o tym na co dzień i myśleli też o innych, którym zajeżdżają drogę (wyprzedzając, wyjeżdżając z boku lub wciskając się przed auto), a którzy nie mają takich systemów i narażeni są na utratę kontroli nad autem właśnie przez nich… – apeluje nasz czytelnik.
Zastanawia się też, czy utrata panowania i wjechanie na pas zieleni było spowodowane np. gwałtowną reakcją kierującego, wynikającą z jego błędu czy też np. gwałtowną reakcją, ale wymuszona przez innego kierowcę, który zajechał mu drogę (zmieniając pas). A może przyczyna była jeszcze inna, np. zasłabnięcie?
Zapytaliśmy o dotychczasowe ustalenia w Komendzie Miejskiej Policji w Płocku.
– Kierujący pojazdem Mazda 6, 65-letni mieszkaniec Włocławka, jadący trasa Ks. Jerzego Popiełuszki, z niewyjaśnionych na chwilę obecną przyczyn zjechał na pas zieleni dzielący jezdnię, a następnie wjechał na Rondo Wojska Polskiego, uderzył w prawidłowo jadący samochód Range Rover, po czym zderzył się czołowo z jadącym za nim z przeciwka samochodem ciężarowym marki Mercedes z naczepą – wyjaśnia mł. asp. Krystyna Kowalska. – W wyniku zdarzenia, pasażerka mazdy, 64-letnia mieszkanka Włocławka oraz kierowca pojazdu z ciężkimi obrażeniami ciała przewiezieni zostali do szpitala w Płocku – informuje.
Pozostali uczestnicy zdarzenia nie odnieśli obrażeń, ustalono, że byli trzeźwi. Jak podkreśla mł. asp. Krystyna Kowalska, przyczyny tego wypadku poznamy dopiero po przeprowadzeniu przez policję wszystkich niezbędnych czynności w tym zakresie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS