Jak będzie wyglądała Wielkanoc 2020? Wprowadzono nadzwyczajne środki ostrożności

Choć Wielkanoc to czas spędzany głównie w rodzinnym gronie, to jednak w tym roku możemy zapomnieć o dużej, rodzinnej fecie z okazji Świąt. Ze względu na zakaz opuszczania naszego miejsca zamieszkania, część osób spędzi okres Wielkiej Nocy we własnym domu. Jak można się domyślać, Wielkanoc 2020 obejdzie się bez święcenia koszyczków z pokarmami oraz procesji rezurekcyjnej.

Wielkanoc 2020 będzie bardzo trudna i smutna. Przez wzgląd na zaostrzone obostrzenia dotyczące publicznych zgromadzeń, od kilku tygodni proponowane są msze święte bez udziału wiernych, a jedynie ich transmisja w telewizji czy w internecie. Maksymalna liczba osób na uroczystościach kościelnych wynosi zaledwie 5, co dotyczy także uczestnictwa w pogrzebie. Podobnie będzie się działo podczas tegorocznej Wielkanocy, z tym jednak zastrzeżeniem, że kilka ważnych elementów celebracji w ogóle nie będzie:

Choć dla wielu osób jest to nie do pojęcia, to jednak biskupi wystosowali odpowiedni list do parafii w całej Polsce, aby przestrzec wiernych. Wielkanoc 2020 będzie wyglądać zupełnie inaczej niż dotychczas, ale to wciąż bardzo ważne Święto, które należy obchodzić w skromnym gronie.

Zobacz także: Koronawirus i fake newsy. “W dezinformację mogą być zaangażowane obce wywiady”

Oprócz powyższych zmian, podczas Wielkanocy 2020 zostały zmienione całe obchody Wielkiego Tygodnia. Według komunikatu biskupa, celebrowanie będzie miało następujący przebieg:

Wierni mogą posłuchać specjalnego orędzia wygłoszonego przez Przewodniczącego Episkopatu abpa Stanisława Gądeckiego, które będzie emitowane 4 kwietnia o godzinie 20.

Zgłoś naruszenie/Błąd