A A+ A++

Jaguar E-PACE. Nowy, kompaktowy SUV w gamie kultowej, brytyjskiej marki to główny bohater dzisiejszego tekstu. Przez ostatnich kilka dni miałem okazję sprawdzić jak radzi sobie w bardzo różnych warunkach: terenie, mieście i w trasie, a przy okazji zrobić sesję zdjęciową z jego udziałem. Jak spisał się Jaguar E-PACE i co najbardziej mi się spodobało w młodszym bracie F-Pace’a?

Wpis powstał we współpracy z marką Jaguar 

Niewiele samochodowych marek może odnosić się do pojęcia „dziedzictwa” i czynić to w uzasadniony sposób. W historii Jaguara, te odniesienia są w pełni uzasadnione i biorą się w równej mierze z upływu czasu i niepowtarzalnej stylistyki co z zastosowanej w nich, przełomowej technologii, którą może się pochwalić również najnowszy model- Jaguar E-PACE ().

Jaguar od zawsze stawiał na innowacje, jako jedni z pierwszych zaczęli budować samochody wykorzystując stopy aluminium. Marka również już od lat 50 testowała swoje modele w tunelu aerodynamicznym – przy użyciu pasów cienkiej wełny, których zachowanie badano od wpływem opływających auto strug powietrza. Od samego początku Jaguary łączyły niezwykle piękny design z przełomową technologią. Spójrzmy na modele: C-type, D-type i przede wszystkim kultowy E-type, przez wielu uznawany za najpiękniejszy samochód wszech czasów. Jaguary od początku miały „to coś”, sportowy charakter i piękny design stały się znakami rozpoznawczymi tej kultowej brytyjskiej marki, które widoczne są gołym okiem patrząc również na nowego Jaguara E-PACE.

Jaguar E-PACE – SUV z pazurem

W moje ręce trafił Jaguar E-PACE ze 180-konnym silnikiem diesla, napędem na wszystkie koła i 9-cio stopniową automatyczną skrzynią biegów. Niestety tylko kilka dni miałem okazję cieszyć się tym samochodem. Jednak był to okres wystarczająco długi, żeby samochód poznać wystarczająco dobrze i… nie chcieć go po prostu po tym czasie oddać. Po kolei.

Trzeba przyznać, że najnowszy SUV Jaguara prezentuje się naprawdę dobrze. To bez wątpienia jeden z najładniejszych kompaktowych SUV-ów na rynku. Jaguar E-PACE to bardzo ciekawa alternatywa dla osób znudzonych niemieckimi samochodami, dla których design jest czynnikiem bardzo istotnym przy wyborze samochodu. Młodszy brat pięknego F-Pace ma to „coś” obok czego trudno przejść obojętnie. I co najważniejsze- sportowy charakter i design z pewnością nie są jedynymi atutami tego samochodu.

Jaguar E-PACE – wrażenia

Kierowca w tym samochodzie może czuć się doceniony. Świetny, podgrzewany fotel, piękna, obszyta skórą kierownica, za pomocą której możemy sterować najpotrzebniejszymi ustawieniami samochodu, naprawdę dobre nagłośnienie, duży ekran do obsługi mediów i nawigacji. Dodajmy do tego metalowe otoczki otworów wentylacyjnych, ukształtowaną jak rękojeść pistoletu dźwignię zmiany biegów, czy detale wykończeń z czarnego zamszu (!).

Mimo licznych udogodnień, luksusowych dodatków, pięknych wykończeń, obszyć, które cieszą oko, największą frajdę sprawia po prostu kierowanie tym samochodem. Kierownicy wzbudza wyjątkowe zaufanie i wiernie prowadzi wóz w każdych warunkach pogodowych, nawet po trudnych zakrętach, czy w cale nie takim najprostszym terenie (wydmy). Mimo tego, że charakterystyka jazdy E-PACE poszła w stronę sportu niż komfortu na wydmach wcale tego nie było czuć. Samochód ma stosunkowo twarde zawieszenie, niczego innego jednak nie spodziewaliśmy się po aucie obutym w 20-calowe felgi (z możliwością zamówienie 22-calowych) z niskoprofilowymi oponami.

I coś na co trzeba zwrócić szczególną uwagę- Jaguar E-PACE jest naprawdę dobrze wygłuszony i nawet przy większych prędkościach w samochodzie jest naprawdę komfortowo, co takie oczywiste nie jest jak na samochód o takich gabarytach.

Zgodnie z duchem czasów, w E-PACE odnajdziecie 12,3 calowy wyświetlacz do obsługi mediów i nawigacji, zaś w centralnej konsoli znalazł się obszerny schowek pod podłokietnikiem i dwa uchwyty na napoje.

Do miasta, w teren i trasę

Nie ma się co dziwić, że ta klasa samochodów zabiera coraz większą ilość rynku, a Jaguar może zdobyć jego znaczącą część. Jaguar E-PACE z napędem 4×4 dobrze radzi sobie w mniejszym terenie mimo naprawdę dużych kół, dobrze skręca i nie jest tak ogromny jak F-Pace dzięki czemu również świetnie radzi sobie w miejskiej dżungli, nie ma najmniejszych problemów z parkowaniem. Dobre wygłuszenie, napęd 4×4, komfortowe fotele, dobre nagłośnienie sprawiają, że w trasie radzi sobie równie dobrze. To samochód niezwykle uniwersalny. Już po kilku godzinach jazdy, czułem się w tym aucie jak w swoim.

Stylizacja

Kurtka- moja ulubiona parka od Tombolini. Została uszyta z flaneli od Vitale Barberis Canonico przez kultową, włoską markę Tombolini. Jest bardzo ciepła, ze względu na to, że do ocieplenia użyto kaczego pierza. W połączeniu z kaszmirowym golfem komfort termiczny jest wysoki nawet w temperaturze zbliżającej się do -20 stopni. Zdecydowanie najbardziej charakterystycznym elementem stylizacji są szare spodnie w wyrazisty prążek od Suitsuply (), które zostały uszyte w 100% z wełnianej flaneli również od VBC. uzupełniają trzewiki Loake Bosworth (). Wysokie, buty z gumową podeszwą, która idealnie się sprawdza podczas bardzo niskich temperatur. Połączenie skórzanej cholewki i zaizolowanej, gumowej podeszwy zapewnia naprawdę wysoki komfort podczas wysokich mrozów.

fot. Maciej Skrzyński
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAmerykański miliarder odnalazł wrak legendarnego lotniskowca. Tak wyglądają szczątki “USS Lexington”
Następny artykułNajbardziej Ulubione Zabawki Naszych Kotów