A A+ A++

Przed meczem z Fulham, szkoleniowiec Aston Villi – Dean Smith – zapowiedział, że Jack Grealish jest gotowy do gry. Teraz wszystko wywróciło się o 180 stopni i niewykluczone, że Anglik będzie pauzował do końca sezonu.

W najbliższej kolejce The Villans zmierzą się z Liverpoolem, ale ich kapitan na pewno im nie pomoże. W dużej mierze odpowiedzialny może być za to sam klub.

Na konferencji prasowej Dean Smith powiedział: – Jack nie jest gotowy do gry. Chcieliśmy, aby wrócił wcześniej, niż prawdopodobnie powinien. Spowodowało to, że będziemy musieli na niego poczekać kilka tygodni. Odniósł kolejną kontuzję, tym razem spowodowaną zbyt dużym przeciążeniem na treningu.

Chociaż kontuzja nie oznacza wielomiesięcznej przerwy, nie jest powiedziane, że Grealish wykuruje się do końca sezonu Premier League. Do niego pozostało jeszcze tylko osiem kolejek – ostatni mecz Aston Villa zagra z Chelsea 23 maja.

Problematyczna wobec tego staje się też perspektywa wyjazdu Anglika na Euro 2020. Do tej pory Grealish był pewniakiem u Southgate’a, ale tak długa przerwa z pewnością nie wzmocni jego pozycji.

Fot.Newspix

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułInterpol rozbił siatkę handlarzy ludźmi. Uwolniono 500 osób
Następny artykułWIZARD GAMES 3. Konwent Fantastyki