Sprofanowała już „Rotę”, teraz Klaudia Jachira w podobny sposób potraktowała piękną kolędę „Wśród nocnej ciszy”. Posłanka KO (chociaż daleko tu do parlamentarnej powagi!) zaśpiewała więc… o migrantach zamarzających w lesie.
CZYTAJ TAKŻE: Żenujący spektakl. „Tak nam dopomóż… Tusk”. Jachira w Sejmie parodiuje „Rotę” Marii Konopnickiej. WIDEO
Jachira w dramatycznych tonach o migrantach
Klaudia Jachira, skupiona w ostatnim czasie wyłącznie na temacie granicy, nadal próbuje przedstawić Polakom obraz rzekomo uciskanych migrantów, nad którymi polscy strażnicy i wojskowi niemalże się pastwią… Jakże blisko temu do konfabulacji dezertera, który uciekł na Białoruś.
W tym celu posłanka KO postanowiła sprofanować – a jakże! – kolędę.
„Poszli, wypchnęli dzieciątka małe. Wszystkie rozkazy wykonane”
Wśród nocnej ciszy ktoś zamarza w lesie. Wstańcie strażnicy, dziecię się rodzi. Czym prędzej się ubierajcie, na Białoruś wypychajcie, pożegnać pana, pożegnać pana. Poszli, wypchnęli dzieciątka małe. Wszystkie rozkazy wykonane
— śpiewa Jachira na tle miejskiej choinki.
Bogu czci nie oddawali, a żegnając zawołali z wielkiej złości, z wielkiej złości: ach żegnaj obcy, nie czekany, od dawien dawna przeklinany. Nie chcemy tutaj ciapatych, Polska tylko dla prawaków, zamarzaj w lesie, zamarzaj w lesie
— słyszymy.
Minęło już tyle czasu, a Klaudia Jachira nadal tkwi w infantylnym, naiwnym obrazie o migrantach. Pewnie to się już nie zmieni. Szkoda tylko pięknej kolędy.
olnk/Facebook
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS