A A+ A++

Redakcja GRYOnline.pl miała okazję porozmawiać z Jackiem Rozenkiem, czyli aktorem udzielającym głosu Geraltowi w trylogii Wiedźmina od CD Projekt Red. Mężczyzna opowiedział między innymi o swoich przymiarkach do netfliksowej adaptacji wiedźmińskiej sagi. Mogliśmy dowiedzieć się również, jak obecnie czuje się lubiany przez fanów aktor:

GOL: Czy padła propozycja zdubbingowania Geralta w serialu Netflixa?

Jacek Rozenek: W tym czasie byłem jeszcze w dość kiepskim stanie. Właściwie dopiero zaczynałem mówić tak jak teraz. Wszystkie elementy związane z mową odzyskałem całkiem niedawno. Jestem prawie cztery lata po udarze i dopiero zaczynam się tak „rozkokoszać” w sobie, i już gram. Niestety trafiło [czas castingów do Wiedźmina Netlixa – dop. red.] na okres, kiedy byłem bardzo chory. Ale wiem, że pewne przymiarki były, miałem próbę głosową, ale najwidoczniej nie wyszła ona zadowalająco. Ale nie mam do nikogo pretensji, naprawdę.

Jest to bardzo ciekawa informacja, ponieważ pokazuje, że Netflix zdawał sobie sprawę z tego, jak kultowy jest głos Jacka Rozenka wśród polskich fanów. Prawdopodobnie z tego powodu pojawiły się próby, żeby zobaczyć, czy aktor podoła zadaniu, pomimo poważnych problemów zdrowotnych w tamtym czasie. Ostatecznie w polskiej wersji głosu serialowemu Geraltowi użyczył Michał Żebrowski, który wcześniej wcielił się w bohatera w produkcji z 2001 roku. Rozenek dobrze zna tegoż artystę, ceni jego rolę, studiowali nawet na jednym roku.

Pełna wersja wywiadu pojawi się już 14 kwietnia na portalu GRYOnline.pl. Jacek Rozenek opowiedział o swojej przygodzie z Geraltem, o tym, jak postrzega odgrywaną przez siebie postać i o potencjalnym powrocie do roli wiedźmina.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŚmierć czteromiesięcznej dziewczynki. Areszt dla rodziców
Następny artykułKWIECIEŃ W „PRZYSTANI Z KULTURĄ”